Satoshi Nakamoto zasłużył na Pokojową Nagrodę Nobla?

Amerykański inwestor i współzałożyciel Morgan Creek Digital Assets Anthony Pompliano twierdzi, że Satoshi Nakamoto powinien otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla za wynalezienie Bitcoina.

W tweecie opublikowanym 3 września Pompliano napisał:

„Satoshi powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla. W końcu mamy walutę, która może przyjąć status globalnej rezerwy bez konieczności angażowania się w przemoc”.

Satoshi Nakamoto noblistą?

Oczywiście twórca (twórcy?) Bitcoina nie otrzyma nagrody Nobla, ponieważ – jak wszyscy wiemy – zniknął parę lat temu, co wywołało prawie tyle samo spekulacji i zainteresowania, co kryptowaluta, którą on, ona lub oni wymyślili.

Pomijając jednak względy pragmatyczne, argument Pompliano opiera się na przekonaniu wielu zapalonych zwolenników kryptowalut, że krajowe waluty fiducjarne są zasadniczo „wspierane przemocą” i że ich hegemonia oparta jest na przymusie, scentralizowanej władzy i niesłusznym monopolu.

Czy to dobre myślenie? Z jednej strony tak, bowiem np. po II wojnie światowej awans Ameryki do roli światowego supermocarstwa gospodarczego został przypieczętowany tym, że to dolar przekształcił się w globalną walutę rezerwową. Czy mogło być inaczej? Tak, o czym pisaliśmy tutaj.

Waluty fiat w niepewnych czasach

Mamy też drugą stronę medalu. Waluty fiat okazują słabość w czasach, gdy spada zaufanie do rządów i krajowych gospodarek (są w końcu oparte na zaufaniu, a nie na realnych aktywach).

Z problemami dot. hiperinflacji boryka się Wenezuela. Argentyna została w ostatnim czasie wręcz zmuszona do nałożenia kontroli kapitału, ograniczając swobodę kupowania obcych walut przez obywateli i przedsiębiorstwa. To niejako dowody “opresyjności”, o których mówi fan BTC.

Dzięki wynalazkowi zdecentralizowanych kryptowalut, ludzie mogą jednak uciekać od walut swoich skompromitowanych rządów. I to robią – we wspomnianej Wenezueli czy Iranie.

Może dlatego też rządy myślą o swoich “kryptowalutach”. Ze słabym efektem. Petro Wenezueli okazało się porażką. Podobne myśli mają jednak eksperci Chińskiego Banku Ludowego, którzy twierdzą, że Chiny są niejako zmuszane do emisji własnej waluty cyfrowej z powodu Libry, waluty Facebooka.

Co jednak sądzicie o Nagrodzie Nobla dla Nakamoto? Czy uważacie, że byłyby na nią realne szanse, jeśli twórca BTC by się ujawnił?