Unia Europejska nakłada kolejne sankcje na Rosje. Tym razem na celowniku znalazły się portfele kryptowalut

Unia Europejska nałożyła piątą serię sankcji na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę. Tym razem rada wzięła na celownik portfele kryptowalutowe, chcąc zlikwidować potencjalne luki w istniejących restrykcjach, które mogłyby pozwolić Rosjanom na omijanie sankcji i transfer pieniędzy.

Piąta runda sankcji przeciwko Rosji

Państwa członkowskie UE zgodziły się na rozszerzenie zakazu wpłacania środków na portfele kryptowalutowe. Dostawcy takich usług w Rosji już wcześniej byli zobowiązani do nałożenia ograniczeń dokonywania transakcji przez wybranych użytkowników. Dodatkowe środki były jednak niezbędne, aby zlikwidować wszelkie możliwe luki. Josep Borrell, przedstawiciel do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, powiedział:

Te najnowsze sankcje zostały przyjęte po okrucieństwach popełnionych przez rosyjskie siły zbrojne w Buczy i innych miejscach pod rosyjską okupacją. Celem naszych sankcji jest powstrzymanie lekkomyślnego, nieludzkiego i agresywnego zachowania rosyjskich wojsk oraz uświadomienie decydentom na Kremlu, że ich bezprawna agresja wiąże się z wysokimi kosztami.

Wprowadzenie przez UE serii ukierunkowanych działań gospodarczych następuje kilka tygodni po tym, jak prezes EBC – Christine Lagarde, ostrzegła firmy kryptowalutowe przed pomaganiem Rosjanom w omijaniu embarga. Lagarde od dawna jest krytykiem branży i tym razem było podobnie. Stwierdziła ona, że cyfrowe aktywa są wykorzystywane w tym celu, mimo że nie miała żadnych dowodów na poparcie swojej tezy.

Podobne oświadczenie wydał w zeszłym tygodniu Wally Adeyemo, 15. zastępca sekretarza skarbu Stanów Zjednoczonych. Ostrzegł on platformy kryptowalutowe i instytucje finansowe, by nie pomagały Rosji w omijaniu sankcji finansowych.

Czy da się omijać sankcje za pomocą kryptowalut?

Gwałtownie rosnący wolumen obrotów z Rosji tuż po wybuchu wojny doprowadził do tego, że światowe organy regulacyjne uznały, iż oligarchowie wykorzystują te aktywa do obejścia sankcji.

Niemniej jednak, według wielu ekspertów jest to zwykła bzdura. Jak twierdzą, kryptowaluty są bardziej transparentne niż gotówka, co sprawia że przenoszenie dużych kwot anonimowo jest niezwykle trudne.

Przykładem może być chociażby Changpeng Zhao. Według niego, nikt mądry nie używałby kryptowalut do omijania sankcji ze względu na przejrzystość technologii blockchain.