Sam Bankman-Fried chce zmiany warunków aresztu domowego

Sam Bankman-Fried, były dyrektor generalny i założyciel FTX, prosi sąd o to, by jego „bliscy przyjaciele” mogli przyjść do domu jego rodziców i swobodniej z nim porozmawiać. To próba zmiany warunków zwolnienia za kaucją.

Sam Bankman-Fried chce swobodniej rozmawiać z przyjaciółmi

Christian Everdell, radca prawny Sama Bankmana-Frieda, przedstawił sądowi list. Prosi w nim, by „bliscy przyjaciele i współpracownicy” oraz „pomoc domowa” mogli odwiedzać jego klienta bez poddawania się kontroli bezpieczeństwa ze strony ochroniarza. To próba zmiany warunków zwolnienia za kaucją ustalonych 28 marca 2023 r. Te zobowiązują służby do sprawdzenia każdego gościa w domu rodziców Bankmana-Frieda. Ponadto wymagają od nich wpisania się do elektronicznego dziennika.

Były CEO FTX chce stworzyć listę przyjaciół, którzy mogliby odwiedzać go bez konieczności kontroli ochrony.

Ponoć szanse na zgodę sądu są duże. “Inner City Press”, serwis informacyjny poświęcony głośnym sprawom sądowym, zauważa jednak, że wspomniana lista powinna mieć charakter publiczny. Dyrektor wykonawczy portalu, Matthew Lee, twierdzi, że dokumenty sądowe dot. tej kwestii „powinny zostać otwarte”.

Warto przypomnieć, że początkowo sąd utajnił nawet tożsamość sygnatariuszy weksli, które umożliwiły Bankmanowi-Friedowi trafić do aresztu domowego i tam czekać na wyrok. Potem dane osób, które zaufały byłemu CEO,opublikowano.

Mimo sugestii “Inner City Press”, zespół prawny Bankmana-Frieda sprzeciwia się ujawnieniu listy bliskich przyjaciół jego klienta.

Bankman-Fried nadal czeka na wyrok

Założyciel FTX chyba zadomowił się już w areszcie domowym, gdzie przebywa od ponad pół roku. Sam wytrwale się broni i twierdzi, że nie zrobił niczego złego.

Nie popełniłem świadomie oszustwa. Nie sądzę, żebym popełnił przestępstwo. Nie chciałem, aby coś takiego się wydarzyło. Z pewnością nie byłem tak kompetentny, jak myślałem, że jestem

–  powiedział pod koniec 2022 roku BBC.

Mimo jego opinii, prokuratorzy opisują sprawę FTX jako „jedno z największych oszustw finansowych w historii Stanów Zjednoczonych”.

Jeżeli zostanie skazany, Bankman-Fried pozostanie w więzieniu najprawdopodobniej do końca życia. Łącznie grozi mu ponad 100 lat pozbawienia wolności.