Rosja: bank centralny myśli o stworzeniu dwupoziomowego systemu cyfrowego rubla

Rosyjski Bank Centralny oświadczył w czwartek, że skłania się ku dwupoziomowemu systemowi cyfrowego rubla. Ma on zapewnić dodatkowe korzyści obywatelom kraju, ale nie eliminować gotówki.

Rosja: bank centralny pracuje nad cyfrowym rublem

W październiku 2020 roku bank centralny Rosji po raz pierwszy przedstawił swoją wizję cyfrowego rubla. Ponoć nowa e-waluta ma istnieć na rynku obok obecnych metod płatności (w tym gotówki). Celem są jednak ułatwienia w płatnościach.

Ivan Zimin, szef Departamentu Technologii Finansowych Banku Centralnego, powiedział, że skłania się ku tzw. “modelowi D”. Ten “pozwoli nam zachować dwupoziomowy system, który posiadamy i zapewni dodatkową przewagę obywatelom, firmom i państwu pod względem przyspieszenia rozliczeń, zwiększenia ich bezpieczeństwa, obniżenia kosztów i zwiększenia dostępności finansowej. ”

Według Zimina cyfrowy „portfel [na rubla] nie będzie powiązany tylko z instytucją kredytową, która pierwsza go utworzyła”.

– Dostęp do portfela przez inną organizację byłby możliwy po przeprowadzeniu pewnych kontroli finansowych – dodał. – Naszym zdaniem to naprawdę zwiększa dostępność [do usług finansowych] i zmniejsza “niewolnictwo płatnicze “ – stwierdził.

Rosyjski bank centralny nie uściślił jednak, jaką technologię planuje wykorzystać na swojej cyfrowej platformie. Według Zimina, technologia blockchain może być elementem tej większej całości.

Świat zmierza w kierunku CBDC

Nie tylko Rosja planuje emisję cyfrowej waluty banku centralnego. W tym samym kierunku od dawna podążają Chiny. Pekin prowadzi już zaawansowane testy dot. e-juana w paru chińskich miastach. Możliwe, że e-waluta ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku.

Z kolei w tym tygodniu szefowa Europejskiego Banku Centralnego Chirstine Lagarde wygłosiła przemowę dot. europejskiego CBDC. Według niej decyzja w sprawie cyfrowego euro zostanie podjęta w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jednak faktyczne wprowadzenie takiej waluty na rynek może zająć nawet cztery lata.

– Cały proces – bądźmy realistami – zajmie moim zdaniem kolejne cztery lata. Może trochę więcej, ale mam nadzieję, że uda nam się to ukończyć w ciągu czterech lat, ponieważ jest to przedsięwzięcie techniczne, jak również fundamentalna zmiana – powiedziała Lagarde.