Gubernator Florydy opowiada się za dokonywaniem opłat stanowych w kryptowalutach

Według gubernatora Florydy Roba DeSantisa, władze stanu powinny pozwolić lokalnym firmom uiszczać opłaty stanowe za pomocą bitcoinów i altcoinów. Polityk omówił też realne zastosowanie technologii blockchain w stanowej administracji.

Gubernator Florydy chce kryptowalutowych płatności oraz blockchaina w administracji

Członek Partii Republikańskiej i gubernator Florydy – Ron DeSantis – zaproponował, aby władze stanu zezwoliły lokalnym firmom na płacenie opłat stanowych za pomocą aktywów cyfrowych, takich jak bitcoin. Dodał, że w planach są już programy pilotażowe, które mają na celu zbadanie wykorzystania technologii blockchain m.in. do monitorowania rejestrów pojazdów silnikowych, a także do walidacji rozliczeń Medicaid (to państwowy program pomocy socjalnej w Stanach Zjednoczonych dla osób i rodzin, których dochody są niewystarczające, aby zapłacić za opiekę zdrowotną).

Ron DeSantis o swoim pomyśle mówił w czasie przemówienia w Tallahassee. Jego zdaniem podmioty działające na terytorium Florydy powinny mieć możliwość uiszczania opłat stanowych za pośrednictwem zasobów cyfrowych bezpośrednio do Departamentu Stanu.

Zalecił również rozdysponowanie 250 000 USD z całkowitego budżetu stanu na wsparcie programu pilotażowego Blockchain Title w Departamencie Bezpieczeństwa Drogowego i Pojazdów Silnikowych. Dodał, że technologia kryptowalut może być pomocna podczas monitorowania rejestrów samochodów. Co więcej, proponuje wdrożenie technologii blockchain w Agencji Administracji Opieki Zdrowotnej na Florydzie, ponieważ może ona uwierzytelniać transakcje w systemie Medicaid i wykrywać potencjalne oszustwa.

Podkreśla, że Floryda pragnie być “przyjazna dla kryptowalut”.

Miami to właściwe miejsce dla kryptowalut

Warto przypomnieć, że miasto Miami także zaczęła przekształcać się w centrum kryptowalut w USA. To efekt działań burmistrza Francisa Suareza. Tego lata metropolia była miejscem największego w historii wydarzenia dot. cyfrowych walut.

Sam Suarez przyznaje, że jest posiadaczem BTC i zwolennikiem branży kryptowalut. Nie tak dawno poinformował, że kolejną pensję otrzyma w bitcoinach. Według niego najważniejszą zaletą tego aktywa jest to, że nie jest ono powiązane z systemem fiducjarnym, ani polityką monetarną Fedu. Jednocześnie, leżąca u jego podstaw technologia jest „najbezpieczniejszą, najbardziej zdecentralizowaną siecią na świecie”.