Polacy coraz rzadziej płacą gotówką

[vc_row][vc_column][vc_column_text]Z najnowszych badań Narodowego Banku Polskiego (NBP) wynika, że wartościowy udział gotówki w płatnościach w Polsce spada. Dziś jest na poziomie niższym niż 50 proc. Co to oznacza?

Polacy wolą e-płatności?

Choć Polacy coraz rzadziej płacą gotówką, nadal wielu z nich stawia jeszcze na ten model płatności. Wstępne wyniki badań banku centralnego pokazują, że na koniec października 2020 r. w wartościowej strukturze banknotów w obiegu dominował jednak nominał 100 zł i to z aż 54- procentowym udziałem.

– Jest to nominał, który zarówno pełni funkcję transakcyjną, jak i przechowywania wartości, natomiast cała struktura nominałowa banknotów w obiegu wg stanu na koniec października 2020 r. wskazuje wzrost znaczenia banknotów najwyższych nominałów, tj. 500 zł i 200 zł, co jest efektem wzmożonych wypłat gotówki oraz pełnionej przez te nominały funkcji tezauryzacyjnej – przekazało NBP w rozmowie z portalem Business Insider.

Bankomaty

W połowie roku w Polsce były 22 166 bankomaty. Oznacza to, że liczba ta od 3 lat stale spada – w drugim kwartale 2017 roku wynosiła 23 528.

To nie koniec. Spada też częstotliwość dokonywania wypłat z bankomatów. W drugim kwartale zaszły 112 123 644 takie transakcje (spadek o 34 proc. w porównaniu do czwartego kwartału 2010 roku, a do drugiego kwartału 2017 roku – o 36 proc.).

Gotówka z nami pozostanie!

Mimo takich danych NBP nadal twierdzi, że nie planuje w najbliższej przyszłości likwidacji gotówki. Przedstawiciele banku podkreślają pewne zalety papierowego pieniądza.  Chodzi np. o awaryjność cyfrowych systemów.

– Stąd gotówkę w pewnej ograniczonej ilości trzymamy przezornościowo czy to w portfelu, czy to w domu. Gotówka trzymana przez nas w rozsądnej ilości powoduje, że w czasach kryzysów, niepewności, czujemy się znacznie pewniej. Znaczenie motywu przezornościowego w kreacji popytu na gotówkę było wyraźnie widoczne w okresie kryzysu finansowego w 2008 r. jak i w okresie obecnej epidemii, podczas której dodatkowo wypłaciliśmy ok. 80 mld zł – twierdzi NBP.[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]