Naukowcy zbadali związek ceny Bitcoina z liczbą tweetów i danych z Google Trends

Jak wynika z artykułu opublikowanego przez Southern Methodist University, liczba tweetów oraz wartość indeksu Google Search Volume Index (SVI) okazały się wiodącymi wskaźnikami dla ceny Bitcoina i Ethereum.

Przygotowując się do pisania artykułu, naukowcy zebrali dokładne dane z Twittera dotyczące Bitcoina i Ethereum. To samo zrobili sprawdzając wyniki wyszukiwań, jakie można uzyskać z Google Trends. Opierając się na pomysłach z poprzednich badań, przyjęto hipotezę, że liczba tweetów i ich sentyment (pozytywny lub negatywny) mogą wpływać na cenę. Odkryto też, że liczba tweetów i wyszukiwań w Google jest niejako tożsama z kursami kryptowalut.

Sentyment rynku

W analizie technicznej lub rynkowej ważne jest odkrycie postaw ludzi wobec całego rynku lub choćby indeksu indywidualnego (w tym przypadku mowa o Bitcoinie i Ethereum). Teoria analizy sentymentów jest gałęzią analizy technicznej, która stwierdza, że trendy cenowe są ostatecznie odzwierciedleniem psychologii tłumu. Dlatego, jeśli tylko można zmierzyć, jak pozytywne lub negatywne są ogólne poglądy ludzi na konkretne aktywo lub kryptowalutę, można oszacować jego trajektorię cenową.

Pewną kontrowersją w kontekście metodologii może jednak budzić fakt istnienia botów. Teraz naukowcy odkryli bowiem, że aż 21 milionów botów na Twitterze publikuje posty na temat cen kryptowalut, ale także reklamując konkretne produkty z tego rynku i generując spam. Czy to ma wpływ na rynek? Ciężko to jednoznacznie ocenić.

Inną zaskakująca kwestią, którą naukowcy odkryli przy analizie danych z Twittera, było to, że sentyment miał głównie pozytywny charakter – i to nawet gdy ceny Bitcoinów i Etheru spadały:

Ludzie, którzy tweetują o kryptowalutach, nawet gdy ich ceny spadają, interesują się nimi poza możliwościami inwestycyjnymi, co powoduje, że tweety [cechują się] nastawieniem pozytywnym.

Wyniki

W przypadku danych Google Trends raport wykazał, że cena była silnie skorelowana z wyszukiwaniem słowa kluczowego “Bitcoin” i “Ethereum”, co uważano już od dawna. Dokument potwierdza jednak to, co obserwowali od dawna inwestorzy i internauci. Cały raport można znaleźć tutaj.