za

Co czeka górników Bitcoina w 2023 roku?

1,5% dla maluszka

Miniony rok można zdecydowanie zaliczyć do nieudanych dla bitcoina. Negatywne skutki nastania kryptowalutowej zimy silnie odczuli również górnicy wydobywający pierwszą kryptowalutę. Analitycy branżowi przewidują, że wiele osób z rynku miningu BTC połączy ze sobą siły, by redukować indywidualne koszty ich działalności.

Czy górnicy BTC połączą siły, by przetrwać bessę?

Analitycy z Hash Rate Index – Jaran Mellerud i Colin Harper – postawili hipotezę, że jeśli sytuacja na rynku bitcoina nie zacznie się poprawiać, to osoby parające się mininigiem tego aktywa będą zmuszone do połączenia sił z innymi firmami.

Na blogu serwisu w dniu 3 stycznia został opublikowany post o nazwie „10 prognoz wydobycia bitcoinów na rok 2023”. Jego twórcy zwracają uwagę na to, że publiczni górnicy BTC muszą mierzyć się z pewnymi wymogami sprawozdawczymi. Chodzi tu o takie działania, jak coroczne raporty, których koszt osiąga bardzo wysokie ceny.

Po tym, jak zyski z wydobycia bitcoina spadły o 90% w 2022 roku, publiczni górnicy niejednokrotnie znacznie redukowali swoje koszty administracyjne. W tym celu przechodzili na działalność prywatną lub dokonywali fuzji z innymi podmiotami, by podzielić się kosztami.

Co więcej, w opublikowanym na Hash Rate Index poście zakłada się również, że 2023 rok będzie przebiegać pod kątem ogromnej restrukturyzacji w branży wydobywczej Bitcoina. Analitycy nie mają akurat wątpliwości co do tego, że wzmocnienie bilansów górników będzie stanowić dla nich najwyższy priorytet w 2023 roku. Dodatkowo, zwrócono uwagę na to, że poziom zaciągniętych zobowiązań przez część górników zmusi ich do restrukturyzacji zadłużenia jako jedynego wyjścia z kłopotów finansowych. To może bowiem oznaczać próby negocjacji niższych stóp procentowych lub wydłużenie okresu na spłatę zaciągniętych pożyczek, jak zakładają autorzy.

To nie wszystko. Mellerud i Harper twierdzą, że minerzy BTC będą w coraz większym stopniu zabezpieczać się przed niepewną sytuacją kursu bitcoina w 2023 roku. W tym celu, według autorów posta, górnicy zaczną wykorzystać instrumenty pochodne do dalszego wydobywania bitcoinów, w tym takie, które dadzą im możliwość sprzedaży ich przyszłej stawki hash rate’u za określoną cenę.

Będziemy świadkami trendu, w którym górnicy będą starali się zabezpieczyć wszystko, co się da, tak jak oczekuje się tego w bardziej dojrzałych branżach produkujących towary

– stwierdzili Mellerud i Harper.

Kiedy powrót hossy?

W poście dotyczącym prognoz na ten rok nie mogło oczywiście zabraknąć kwestii zakończenia się bessy. Na stronie Hash Rate Index autorzy napisali, że trwający rynek niedźwiedzia prawdopodobnie dobiegnie końca w tym roku. Swoją tezę poparli odniesieniem się do historycznych cykli cenowych pierwszej kryptowaluty. Jednakże, na co warto zwrócić uwagę, dodano również, że hossa nie rozpocznie się na pełną skalę, dopóki tradycyjne firmy finansowe nie będą gotowe na adopcję bitcoina. Na to wydarzenie zdaniem analityków musimy poczekać jeszcze około roku lub dwóch lat.

Analitycy przedstawili również swoją prognozę, która dotyczy hash rate’u. Ich zdaniem w tym roku ma nastąpić wzrost szybkości haszowania, w trakcie gdy sprzęt do miningu ma stać się jeszcze tańszy.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności