Kurs bitcoina spada. Analizujemy powody spadków

Kurs bitcoina spadł do poziomu ok. 29 000 USD. Dlaczego tak się stało?

Kurs bitcoina spada

Dziś jeden bitcoin kosztuje ok. 29 180 USD. W skali 7 dni cena spadła o ponad 2,8%, od wczoraj o ok. 2%. Wczoraj kurs znalazł się nawet poniżej 29 000 USD. Jeszcze niedawno 30 000 USD wydawało się mocnym fundamentem.

Dlaczego cena spadła? Może chodzić o politykę Fedu. Władze banku centralnego na ostatnim posiedzeniu postanowiły zachować stopy proc. na stałym poziomie. Inwestorzy zaczęli już nawet wierzyć, że to koniec cyklu podwyżek. Tyle że kolejne spotkanie urzędników odbędzie się jutro, a rynek zakłada podniesienie stóp proc. o 25 pb – przynajmniej to wynika z danych narzędzia FedWatch.

Do tego według analizy U.S. Bank, nastroje inwestorów dot. obecnego stanu gospodarki są złe, co nie sprzyja wzrostom na giełdach.

Wieloryby sprzedają

W tle widzimy też napływ bitcoinów na scentralizowane giełdy. Stoją za tym w sporej mierze duzi inwestorzy (wieloryby), co może skłaniać nas do myślenia o potencjalnych spadkach lub nawet szybkim krachu, który ostatecznie oczyściłby rynek z tzw. słabych rąk.

Warto jednak dodać, że wszystkie te negatywne czynniki nie przekreślają przyszłych wzrostów. Doświadczony inwestor, Cezary Głuch, lepiej znany jako Trader21, powiedział w nowym odcinku Przygód przedsiębiorców, że wrócił na rynek kryptowalut. Uważa jednak, że jeszcze w tym roku na giełdach będą dobre sytuacje do zakupu tanich bitcoinów.

Nie wydaje mi się, byśmy mieli dojść do takich poziomów, przy jakich byliśmy w listopadzie [2022 r.], ale spadek o 30% to żaden spadek na tak zmiennym rynku

– przekonywał.

Długoterminowo pozostaje jednak bykiem.

SEC uratuje bitcoina?

Zdaniem niektórych, sytuacje na rynku bitcoina może poprawić SEC. Wystarczy, że zatwierdzi choć jeden wniosek dot. stworzenia ETF-a. Najbardziej prawdopodobny jest ten przygotowany przez BlackRocka.

Zdaniem Fundstrat, w ciągu paru miesięcy cena kryptowaluty może wzrosnąć o aż 521%. W praktyce daje nam to kwotę 180 000 USD. Firma opiera swoje wyliczenia na konkretnych danych. Podaje, że dzienny popyt na BTC wynosi ok. 25 milionów USD. To kwota zbliżona do tego, ile dziś jest dostarczane na giełdy. Kluczem do zmiany tej sytuacji jest właśnie ETF. Zdaniem spółki, jeżeli tylko SEC zatwierdzi wniosek o stworzenie takiego funduszu, dzienny popyt na bitcoiny skoczy o dodatkowe 100 milionów USD.

To [uruchomienie ETF] spowodowałoby dzienny popyt na poziomie 125 mln USD, podczas gdy dzienna podaż wyniosłaby tylko 25 mln USD. Cena musiałaby wzrosnąć, aby dzienna podaż odpowiadała dziennemu popytowi. Analiza sugeruje, że cena rozliczeniowa wynosi od 140 000 do 180 000 USD i to przed halvingiem [który ma mieć miejsce] w kwietniu 2024 r.

– podaje Fundstrat.

Od wczoraj newsy z rynku kryptowalut możecie komentować w aplikacji Shares. Zachęcamy do dyskusji na temat tego, czy przewidywania Fundstrat się sprawdzą. A może bliżej wam do wizji Tradera21? Dajcie nam znać w komentarzach w Shares!