Na polskim rynku ukaże się “Królowa kryptowaluty”, książka o OneCoinie

Temat OneCoina co pewien czas powraca na czołówki gazet i portali. Na polskim rynku wydawniczym wkrótce pojawi się książka Królowa kryptowaluty, opowiadająca o Ruji Ignatovej, twórczymi tej pseudokryptowalutowej piramidy.

Królowa kryptowaluty

Jak podaje wydawca książki, Ignatova poznając specyfikę blockchaina, “dostrzegła technologię, dzięki której miała zamiar zdobyć upragnione bogactwo. Jednak zamiast zarabiać na kupnie i sprzedaży bitcoinów, postanowiła stworzyć własną kryptowalutę – onecoina – która okazała się jednym z największych finansowych przekrętów XXI wieku”.

To ma prowadzić nas do fascynującej opowieści o tym, jak tajemnicza Bułgarka zaprojektowała wielki, finansowy szwindel. Każdy, kto zna choćby zarys tej historii, wie, że świetnie nadaje się na filmowy scenariusz. Autor Królowej kryptowalut, Jamie Bartlett, nie zdecydował się na produkcję filmową, ale napisał książkę. Jak twierdzi jej polski wydawca, “poświęcił kilka lat na badanie historii Ignatovej”. W ramach swojego prywatnego śledztwa przeprowadził wiele wywiadów i przeanalizował setki dokumentów. Wszystko po to, by “odpowiedzieć na pytanie, co stało się z genialną oszustką”.

Wydawnictwo Czarne dodaje, że Królowa kryptowaluty to jednak “nie tylko opowieść o OneCoinie – to przede wszystkim książka o chciwości, korupcji, fake newsach i niejasnym prawie. To także reportaż o świecie żyjącym obsesją na punkcie technologii i wizją błyskawicznego bogactwa”.

Co wiemy o Ignatovej?

Co dokładnie wiemy o Ignatovej? Urodziła się w Bułgarii w 1980 roku, ukończyła kilka uniwersytetów, w tym Oksford. Jak dodaje wydawca “dzięki charyzmie oraz grupie oddanych współpracowników rozpoczęła finansową rewolucję”. Szybko okazało się jednak, że jej projekt jest jednym, wielkim oszustwem.

Co ciekawe, do dziś nie wiemy, czy KryptoKrólowa w ogóle jeszcze żyje. Choć znajduje się na liście najbardziej poszukiwanych osób na świecie, mimo upływu wielu lat nikt jej nie widział i nie aresztował. Bułgarskie media dotarły nawet do dokumentów policji, z których wynika, że Ignatova może być od dawna martwa. Mogła zostać zamordowana ponad cztery lata temu na zlecenie Hristoforosa ‘Takiego’ Amanatidisa, bossa podziemia narkotykowego. Dlaczego nie znaleziono ciała? Morderca ponoć porąbał ciało swojej ofiary, a szczątki wrzucił do Morza Jońskiego.

Jest też inna hipoteza, choć o wiele bardziej fantastyczna. Ponoć twórczyni OneCoina żyje od lat na luksusowym jachcie, który pływa po Morzu Śródziemnym, co uniemożliwia jej aresztowanie. Żadna władza nie ma bowiem prawa aresztować ludzi znajdujących się dwanaście mil morskich od wybrzeża.

Premiera książki „Królowa kryptowaluty” w przekładzie Łukasza Müllera będzie miała miejsce 19 kwietnia. Już dziś jednak na stronie czarne.com.pl można kupić swój egzemplarz i to do tego z 25-procentowym rabatem.

OneCoin w Polsce

Do dziś nie wiadomo, ile osób straciło przez OneCoina pieniądze. Przed projektem w Polsce ostrzegało parę podmiotów. Było to m.in. Polskie Stowarzyszenie Bitcoin. Ponadto interpelację do resortu sprawiedliwości napisało w tej sprawie biuro poselskie Mirosława Suchonia.