za

Kraken przestaje oferować staking. Zapłaci też karę w wysokości 30 mln USD

Binance Launchpool

Giełda kryptowalut Kraken nie będzie już oferowała usługi stakingu kryptowalut klientom z USA. Do tego zapłaci karę w wysokości 30 milionów dolarów. To efekt decyzji Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), która stwierdziła, że firma świadczyła usługę bez koniecznego zgłoszenia tego organowi.

Kraken z karą i wyłączoną usługą

SEC twierdzi, że Kraken nie zarejestrował swojej oferty “staking-as-a-service”. To właśnie to spowodowało problemy giełdy.

Przypomnijmy też, że w tym tygodniu CEO Coinbase, Brian Armstrong, napisał na Twitterze, że posiada informacje sugerujące, że SEC zakaże świadczenia usług stakingu klientom detalicznym.

Mam nadzieję, że tak nie jest, ponieważ uważam, że byłoby to straszne rozwiązanie dla USA

napisał na Twitterze.

Staking dostarcza wiele pozytywnych ulepszeń w branży, w tym skalowalność, zwiększone bezpieczeństwo i zmniejszony ślad węglowy

– dodał.

Wiadomość ta wywołała niepokój na rynku, bowiem oznaczałoby to problemy wielu giełd i kryptowalut.

Teraz wiemy, że chodziło zapewne tylko o to, że SEC chce, by firmy świadczące usługi stakingowe informowały o nich organy. Obecnie o zakazie nie ma mowy.

Warto jednak zauważyć, że cios w Krakena może być początkiem ataków na inne takie firmy. Wiele scentralizowanych giełd – np. Gemini – oferuje bowiem swoim klientom możliwość stake’owania kryptowalut. To interesująca alternatywa dla lokaty w banku.

Kraken zagroził bankom?

Ta ostatnia informacja może być tu kluczowa. Jak podał SEC, sami amerykańscy klienci Krakena zdeponowali w ramach usługi cyfrowe aktywa warte ponad 2,7 miliarda USD. Chodziło też o sporą liczbę inwestorów – na korzystanie ze stakingu na giełdzie zdecydowało się ponad 135 000 osób.

Kraken zaś reklamował usługę jako coś, co może dać oszczędzającemu w kryptowalucie aż 20% zwrotu z inwestycji w skali roku. O takiej ofercie klienci banków mogą tylko pomarzyć!

Choć nie mamy na to dowodów, można zastanowić się, czy decyzja SEC nie jest podyktowana np. działaniami lobbystów z rynku bankowego.

Gary Gensler, przewodniczący SEC, oficjalnie tłumaczy jednak, że chodziło tylko o wymóg „zapewnienia odpowiednich (…) zabezpieczeń” kapitałowych w usłudze, co jest “wymagane przez nasze przepisy dotyczące papierów wartościowych”.

Powyższa wypowiedź wpisuje się zresztą w narrację Ganslera, który nadal uważa, że kryptowaluty – poza bitcoinem – to papiery wartościowe, a nie waluty czy towary.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności