KNF wpisuje na swoją listę ostrzeżeń kolejny podmiot – tym razem związany z giełdą Kanga

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wpisuje na swoją listę kolejny podmiot – Good Investments LTD, BSSIP LTD. Jak podano na stronie organu, dzieje się to “w związku z funkcjonowaniem strony kanga.exchange”, czyli kryptowalutowej giełdy.

KNF i jego lista ostrzeżeń

W ramach realizowania swoich zadań KNF udostępnia na swojej stronie informacje na temat podmiotów z rynku finansowego, wobec których Komisja złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z ich działalnością finansową. Jest to lista ostrzeżeń publicznych od organu, potocznie nazywana czarną listą KNF.

Komisja Nadzoru Finansowego w czwartek wpisała na wyżej wspomnianą listę Good Investments LTD, BSSIP LTD. Jak dodano w ogłoszeniu, spółka trafia na listę w związku z funkcjonowaniem strony Kanga.Exchange.

Dowiedzieliśmy się też, że organ złożył zawiadomienie z tytułu art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Sprawa została skierowana do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dokładny powód to “prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia lub upoważnienia”.

📢 Nowy podmiot na liście ostrzeżeń publicznych #KNF:
▶️ Good Investments LTD, BSSIP LTD (w zw. z funkcjonowaniem strony https://t.co/qJ0HHRZsUw)
🔸 Więcej informacji: https://t.co/DEFj5OLVyq pic.twitter.com/Dx4EVfaxY6

— Urząd KNF (@uknf) January 13, 2022

Czy Kanga faktycznie złamała prawo?

Na stronie Kanga Exchange można przeczytać, że firma działa legalnie „czego potwierdzeniem jest m.in. akceptacja naszego modelu biznesowego przez Komisję Nadzoru Finansowego”.

Firma odniosła się do sprawy na YouTube (temat jest omawiany w czasie pierwszych 12 min. materiału). W trakcie wywiadu przedstawiciele Kangi zauważyli, że KNF jak najbardziej miał prawo wpisać spółkę na swoją listę. Podkreślili jednak, że “nie wiedzą, o co chodzi” w związku z działaniami władz. Tym bardziej, że za kantorem stoi też polska spółka, która nie została wpisana na “czarną listę”. Firma, która z kolei została “wciągnięta na listę” obecnie “nie ma znaczenia operacyjnego”.

Kanga podejrzewa też, że działanie KNF to efekt “donosu”. Komisja musiała więc zareagować.

Portal bitcoin.pl wysłał prośbę o dokładniejszy komentarz w tej sprawie do Kanga.Exchange. W momencie pisania tego tekstu nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi na nasze zapytanie. Tekst ten będzie aktualizowany.

Pełną listę można znaleźć tutaj. Znajdują na niej też inne podmioty z rynku kryptowalut m.in. BitBay (dziś Zonda) czy BitMarket24 sp. z o.o.