Izba Reprezentantów USA przegłosowała zawieszenie limitu zadłużenia
Izba Reprezentantów przegłosowała zawieszenie limitu zadłużenia USA. Mocarstwo wykonało więc kolejny krok, by nie musieć ogłosić bankructwa. To jednak nie koniec problemów.
Spis treści
Izba Reprezentantów jest na “tak”
Izba Reprezentantów przegłosowała projekt ustawy, który zawiesza limit zadłużenia USA do stycznia 2025 roku. Jednocześnie jednak ogranicza wydatki budżetowe. Za było 314 kongresmenów (149 Republikanów i 165 Demokratów). Przeciwko – 117. Jak więc widać, porozumienie, jakie prezydent Joe Biden zawarł z Republikanami, wywołało spore kontrowersje.
I faktycznie, skrajne skrzydło Republikanów uważało, że należało iść dalej i mocniej ciąć wydatki. Zagroziło nawet Kevinowi McCarthy’emu, że zostanie usunięty ze stanowiska spikera partii w Izbie Reprezentantów. Miała być to kara za zbytnią uległość względem Bidena. Z drugiej strony lewicowa frakcja Demokratów nie była zadowolona z tego, że w ramach porozumienia wprowadza się cięcia w programach socjalnych oraz ogranicza dostęp do programów dla najuboższych. Uderza to bowiem w ich elektorat.
Nie wiadomo, czy ustawę uda się przegłosować w Senacie. Wobec wyniku w izbie niższej może się to okazać formalnością, choć z drugiej strony sprawa mocno polaryzuje scenę polityczną.
Co wprowadza ustawa?
Ustawa zawiesza limit długu do stycznia 2025. Do tego zamraża wydatki budżetowe w roku fiskalnym 2024 na poziomie z obecnego roku. Wyjątkiem są wydatki obronne (tu nastąpi skok o 1 proc.). Deficyt ma dzięki temu wszystkiemu w ciągu dekady zostać zredukowany o 1,5 biliona USD.
Dziś Izba uczyniła kluczowy krok w kierunku uniknięcia pierwszego w historii bankructwa i ochrony naszej ciężko osiągniętej i historycznej odbudowy gospodarki
– napisał Biden w swoim oświadczeniu.
To porozumienie budżetowe jest ponadpartyjnym kompromisem. Żadna ze stron nie dostała wszystkiego, czego chciała. Na tym polega odpowiedzialność
– dodał.
Jeżeli Senat nie przegłosuje ustawy do 5 czerwca, USA będą musiały ogłosić bankructwo.
Co to oznacza dla bitcoina?
Gdy kilka dni temu ogłoszono, że osiągnięto wstępne porozumienie, kurs bitcoina zaczął rosnąć. Obecnie znów znajduje się poniżej 27 000 USD. Dalsze zawirowania mogą długoterminowo być dla kryptowaluty dobre. BTC nie jest związane z rządem i ma ograniczoną podaż. To czynniki, które mogą okazać się jego zaletami w czasie znacznych gospodarczych i geopolitycznych niepokojów.
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Newsletter Bitcoin.pl
Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.
Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności