Intel testuje własny blockchain

Bitcoin jest walutą, która znakomicie sprawdza się przy sprzedaży dóbr wirtualnych czy informacji. Kilka dni temu opisywaliśmy wdrożenie Bitcoina w firmie OPSkins. Tymczasem Intel w swoich eksperymentach z kryptowalutami stworzył własny, prywatny łańcuch bloków, a następnie użył go do rejestrowania przepływów wewnętrznej waluty w grze.

 

Bitcoin jest walutą, która znakomicie sprawdza się przy sprzedaży dóbr wirtualnych czy informacji. Kilka dni temu opisywaliśmy wdrożenie Bitcoina w firmie OPSkins. Tymczasem Intel w swoich eksperymentach z kryptowalutami stworzył własny, prywatny łańcuch bloków, a następnie użył go do rejestrowania przepływów wewnętrznej waluty w grze.

Zainteresowanie Intela walutami cyfrowymi nie jest sprawą nową. Niepotwierdzone informacje mówią o projektowaniu i produkcji układów do kopania Bitcoina we współpracy z firmą 21 Inc. Swego czasu firma ta zapowiadała masowe umieszczanie koparek BTC o niewielkiej wydajności w urządzeniach powszechnego użytku.

Obecnie Intel postanowił stworzyć własny łańcuch bloków i przetestować go w zamkniętym środowisku gry. Sama gra polega na handlu wirtualnymi akcjami klubów sportowych. Wszystkie dokonywane przez graczy transakcje zapisywane są w łańcuchu. Ten na razie nie jest zbyt wydajny, cały kod napisany jest w Pythonie. Inny jest też sposób zabezpieczenia kryptograficznego bloków. Zamiast dowodu pracy (proof-of-work) Intel stosuje ogólnikowo nazwany „dowód procesora”, co oznaczać może używanie modułu TPM. Głównym celem tego eksperymentu jest optymalizacja wydajnościowa łańcucha i sprawdzenie jego zachowania się pod realnym obciążeniem.

Niewątpliwie badania technologii łańcuchów bloków są obecnie modne. Zajmuje się nimi każdy, kto uważa, że mogą się mu przydać czyli w zasadzie większość banków i dużych korporacji. Przypomina to falę zainteresowania badaczy i przemysłu sieciami neuronowymi w latach 80-tych ubiegłego wieku.

 

Nastąpił też, lawinowy wzrost publikacji i badań uniwersyteckich, jak również próby wdrożeń. Wydawało się wręcz, że sieci neuronowe są uniwersalnym środkiem na wszystko. Teraz oczywiście nadal bada się takie sieci, używa się ich w wąskich zastosowaniach, ale fala entuzjazmu i mody opadła. Obecnie natomiast mamy do czynienia z „bańką blockchaina”.

 

Fotografia na licencji Creative Commonss: Flickr.com