Inflacja różna w poszczególnych województwach

Na inflację patrzymy najczęściej całościowo, w skali całego kraju. Warto jednak spojrzeć na temat w bardziej szczegółowy sposób – analizując skoki cen w poszczególnych województwach. Może nas spotkać wiele zaskoczeń…

Inflacja w województwach

W czasie pierwszego kwartału 2020 r. zaobserwowano bardzo duży wzrost inflacji w Polsce. W styczniu ceny skoczyły o 4,4 proc., w lutym o 4,7 proc. (to już najwięcej od listopada 2011 r.), a w marcu o 4,6 proc.

Do zahamowania tego niepokojącego zjawiska doszło dopiero w kwietniu (3,4 proc.) i maju (2,9 proc.). Pamiętajmy jednak, że spadek wzrostu cen nastąpił w wyniku lockdownu. Zgodnie z decyzjami władz, Polacy ograniczyli wychodzenie z domów, a więc mniej kupowali. Nie mogli np. chodzić po galeriach handlowych, które były nieczynne. Nie mówiąc już o zamkniętych klubach, dyskotekach, kinach, teatrach itd. Co będzie dalej? Na razie przyjrzyjmy się jeszcze poszczególnym województwom.

Jak informuje GUS, w pierwszym kwartale tego roku największą drożyznę odnotowano w województwach małopolskim (5,8 proc.), świętokrzyskim (5,3 proc.) oraz warmińsko-mazurskim (5 proc.). Najmniej ceny rosły w województwach dolnośląskim (4 proc.) i lubuskim (3,9 proc.).

Dokładne dane dot. pierwszego kwartału 2020 roku wyglądają następująco (r/r):

• Małopolskie 5,8
• Świętokrzyskie 5,3
• Warmińsko-Mazurskie 5
• Kujawsko-Pomorskie 4,9
• Łódzkie 4,9
• Wielkopolskie 4,8
• Podlaskie 4,8
• Podkarpackie 4,6
• Śląskie 4,5
• Zachodniopomorskie 4,5
• Opolskie 4,4
• Lubelskie 4,4
• Pomorskie 4,1
• Mazowieckie 4,1
• Dolnośląskie 4
• Lubuskie 3,9

Co dalej z cenami?

Dziś trudno jasno prognozować, co dalej będzie działo się w sferze inflacji.

Kolejne szczegółowe dane o inflacji w Polsce poznamy dopiero 15 czerwca. Wtedy GUS przedstawi ostateczny raport zawierający zmianę, jaka zaszła w poszczególnych kategoriach dóbr i usług oraz wybranych grupach konkretnych produktów. Z kolei 17 czerwca będziemy mogli porównać wysokość inflacji w Polsce oraz innych krajach UE. Pierwszy odczyt inflacji w czerwcu w naszym kraju poznamy pod koniec miesiąca.

W każdym razie, patrząc na politykę banków centralnych (szalony wręcz dodruk i obniżanie stóp proc.), można mieć obawy dot. tego, co czeka nasze oszczędności. Odpowiedzialny inwestor powinien dziś mocno zastanowić się, w co dokładnie zainwestować swoje środki, by sprawnie uciec przed inflacją.