Hakerzy przejęli kanał Youtube rządu Korei Południowej. Promowali za jego pomocą SCAM

Grupa hakerów przejęła oficjalny kanał rządu Korei Południowej, zmieniła jego nazwę na SpaceX Invest i promowała kryptowalutowy scam.

Hakerzy vs. Korea Płd.

3 września oficjalny kanał YouTube rządu Korei Południowej został skompromitowany przez grupę hakerów, którzy wykorzystali go do promowania SCAMu, który wykorzystał wizerunek Elona Muska. Według Yonhap News, hakerzy zmienili nazwę kanału rządowego na „SpaceX Invest”, aby wmówić potencjalnym ofiarom, że jest on powiązany z amerykańską firmą produkcyjną i usługową zajmującą się transportem kosmicznym, należącą do Muska.

Po włamaniu na kanał oszuści opublikowali kilka filmów z wywiadami, w których Elon Musk mówił o kryptowalutach. Rządowi udało się szybko wykryć włamanie i zawiesić konto na 4 godziny. Rzecznik Ministerstwa Kultury i Turystyki Korei Południowej, odpowiedzialny za zarządzanie kontem na YouTube’ie, powiedział, że rząd współpracuje z Google Korea, aby ustalić, w jaki sposób hakerzy byli w stanie przeprowadzić atak. Podejrzewa się, że ​​identyfikator i hasło kanału mogły zostać skradzione.

Inne tego typu ataki

To nie pierwszy taki atak hakerski w ostatnim czasie, ponieważ w ubiegły czwartek kanał YouTube należący do Koreańskiej Organizacji Turystycznej (KTO) także stał się ofiarą napaści cyberprzestępców. Atak zakończył się bezterminowym zawieszeniem konta.

W ciągu ostatnich kilku dnia kilka ataków dotknęło też giełdy kryptowalut, urzędników państwowych, a nawet gwiazdy Hollywood, takie jak Bill Murray, znany na całym świecie z roli w filmie “Pogromcy duchów”. Grupie hakerów udało się ukraść 185 000 dolarów w ETH z prywatnego portfela Billa Murraya zawierającego ponad 800 NFT, w tym kolekcje CryptoPunks, Pudgy Penguin, Cool Cat i Flower Girls.

KyberSwap, zdecentralizowany protokół wymiany (DEX), doznał naruszenia systemu bezpieczeństwa poprzez złośliwy kod zaimplementowany przez Menadżera Tagów Google, który pozwolił hakerom ukraść kryptowaluty o wartości 265 000 USD. Dwa dni później Binance potwierdziło, że udało jej się zidentyfikować dwóch hakerów i współpracuje z odpowiednimi organami ścigania, by ich zatrzymać.

Z kolei grupa haktywistów, tzw. „białoruskich cyberpartyzantów”, publicznie ogłosiła, że ​​sprzeda NFT z danymi paszportowymi prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, uzyskanymi po włamaniu się do rządowej bazy danych zawierającej informacje o wszystkich paszportach obywateli.