
Masz rację… prawda? Efekt potwierdzenia w inwestycjach i świecie krypto
Znasz to uczucie, gdy inwestujesz w projekt, a potem wszystko, co widzisz w sieci, tylko utwierdza Cię, że to była świetna decyzja? Opinie, posty, newsy - nagle cały internet krzyczy: „Brawo, dobrze zrobiłeś!”. Tylko czy to faktycznie obiektywne dane? Niestety zazwyczaj odpowiedź będzie brzmiała: nie. Tak właśnie działa efekt potwierdzenia w inwestycjach.
Z tego artykułu dowiesz się jakie są psychologiczne podstawy tego błędu poznawczego, jak funkcjonuje on na rynku krypto oraz jak poznać, że mu ulegasz (i jak się przed nim bronić). Po lekturze, mam nadzieję, będziesz bardziej świadomy zjawisk mentalnych, którym ulegasz inwestując.
W końcu najgroźniejszy błąd inwestora to ten, którego nie zauważa.
Ten tekst jest częścią edukacyjnej serii Crypto Clarity, którą przygotowujemy w kooperacji z naszym partnerem Bitget. Dzięki niej dowiesz się nieco o psychologii inwestowania, nauczysz się rozpoznawać szkodliwe zjawiska i panować nad emocjami na rynku kryptowalut.
Czym jest efekt potwierdzenia?
Efekt potwierdzenia (ang. confirmation bias), inaczej błąd konfirmacji, polega na selektywnym wynajdowaniu i skupianiu się na informacjach, które potwierdzają obrany wcześniej punkt widzenia. To poszukiwanie potwierdzenia dla naszych przekonań.
Byłeś kiedyś “ślepy” z miłości? Może myślałeś sobie, że skoro macie podobne hobby, a druga osoba często prawi Ci komplementy, to możesz zignorować niepokojące red flagi? To mógł być właśnie efekt potwierdzenia - skupiałeś się bowiem na pozytywnych aspektach bardziej, niż na tych niepokojących, bo dla Twojego zalanego endorfinami mózgu tak było lepiej. Przyjemniej. Wygodniej i bezpieczniej.
Jeśli chcesz, żeby coś było prawdą, dzięki confirmation bias stanie się to dla Ciebie prawdą.
Efekt powierdzenia jest jednym z najbardziej destrukcyjnych błędów poznawczych. Ma potencjał, żeby zamknąć Cię w bańce i ograniczyć pole widzenia poza nią. To może mieć swoje przełożenie na relacje, życie społeczne, wiedzę, którą zdobywasz, a także decyzje inwestycyjne.
Ewolucyjne i psychologiczne podstawy efektu potwierdzenia
Błąd konfirmacji to potężne narzędzie poznawcze. Jako takie, naturalnie, jest głęboko zakotwiczone w ludzkiej psychice, a swoje źródła ma gdzieś na naszej ścieżce ewolucyjnej. Efekt potwierdzenia chroni nas przed bólem zmiany perspektywy, z którą już zdążyliśmy się emocjonalnie związać. Z perspektywy adaptacyjnej, confirmation bias mógł również umożliwiać naszym przodkom szybkie przetwarzanie informacji w warunkach przeciążenia poznawczego. Wciąż z resztą to właśnie robi - działa poza naszą świadomością, uproszczając dla nas informacje i ułatwiając podejmowanie decyzji. Niestety te uproszczenia zazwyczaj działają na naszą niekorzyść.

Co ważne, błąd konfirmacji nie wynika wyłącznie z “lenistwa poznawczego”, ale z automatycznych procesów neuronalnych, które faworyzują zgodność z wcześniejszym przekonaniem. Mówiąc prościej, efekt potwierdzenia ma swoją mierzalną reprezentację w naszym układzie nerwowym.
Zjawisko to, z perspektywy psychologicznej, jako pierwszy opisał w latach 60. XX wieku psycholog Peter Wason. Jednym z pionierów badań nad efektem potwierdzenia był także Daniel Kahneman - ten sam, który opracował koncepcję awersji do straty.
Confirmation bias a inne zjawiska poznawcze
Efekt potwierdzenia jest ściśle powiązany z innymi, równie ważnymi (i szkoldliwymi) zjawiskami poznawczymi, które mogą zaburzyć Twoją perspektywę i proces decyzyjny.
Wspólny mianownik z efektem potwierdzenia ma np. efekt zakotwiczenia. Polega on na tym, że pierwsza informacja, którą zdobywasz i zgłębiasz, pozostaje tą, której później kurczowo się trzymasz. Nawet jeśli z czasem traci aktualność lub okazuje się nieadekwatna. Taka informacyjna “kotwica” jest świetnym punktem wyjścia do poszukiwania informacji ją potwierdzających - a to już nie mniej nie więcej niż słownikowy bład konfirmacji.
Nasz umysł lubi szukać dróg na skróty. Tak m.in. działa heurystyka dostępności - jako pewien skrót myślowy, który sprawia, że za bardziej prawdopodobne i powszechne uważasz to, co najłatwiej przywołujesz w pamięci. A najłatwiej w pamięci przywołujesz to, w co już wierzysz. Heurystyka dostępności zamyka nas zatem w pętli confirmation bias, z której niekiedy naprawdę ciężko się wydostać.
Jak efekt potwierdzenia wpływa na rynek krypto i Twoje inwestycje?
Wiesz już na czym polega efekt potwierdzenia, jakie są jego podstawy ewolucyjne i jakie zjawiska mentalne go napędzają. A jak wpływa on na Ciebie jako inwestora i uczestnika rynku krypto?
Dlaczego tak dużo ludzi boi się krypto? Confirmation bias w działaniu
Zacznijmy od stereotypów. Być może zanim jeszcze wszedłeś na ten rynek, słyszałeś o nim co nieco. Obiło Ci może kiedyś o uszy, że krypto jest tylko dla nerdów albo scamerów? Skoro tu jesteś, to gratulacje - oparłeś się narracji, która przetacza się przez media właśnie pod wpływem efektu potwierdzenia osób sceptycznych wobec innowacji. Niestety osoba, która nie chce zobaczyć w kryptowalutach potencjału, prawdopodobnie go nie zobaczy. Zamiast tego będzie powielać informacje (również te nieprawdziwe), które sprzyjają jej perspektywie - a szkodzą rynkowi.
Dzieje się tak również dlatego, że confirmation bias wzmacnia się w obecności (i równocześnie sam potęguje zjawisko) polaryzacji przekonań. Bardzo dobrze widać to w mediach społecznościowych, których użytkownicy preferują te treści, które są zgodne z ich przekonaniami. Efekt potwierdzenia prowadzi do tworzenia się grup o podobnych poglądach (tzw. echo chambers), w których interakcje wzmacniają istniejące przekonania, skutkując coraz większą polaryzacją opinii.

Z kolei im bardziej radykalne przekonania, niepodlegające negocjacjom i zamknięte na dyskusję, tym łatwiej wpaść w pułapkę efektu wrogich mediów. To zjawisko polega natomiast na przekonaniu, że faktycznie neutralne informacje (i neutralne media) fałszują rzeczystowistość. W końcu podważają opinię, w którą się wierzy (np. w kontekście przekonania, że kryprowaluty to scam).
Jak confirmation bias wpływa na Twoje decyzje inwestycyjne?
Jeśli już jesteś uczestnikiem rynku krypto i aktywnie inwestujesz (albo plaujesz inwestycję), tym bardziej musisz mieć się na baczności i uważać na efekt potwierdzenia. Wspomniane echo chambers mogą tworzyć się bowiem wokół projektów nie zawsze godnych zaufania albo sztucznie nadmuchanych (brzmi jak świetne środowisko dla FOMO, prawda?). Jeśli uczestniczysz w dyskusjach na Discordzie, X albo Telegramie, bardzo możliwe, że doświadczasz echo chamber z pierwszej ręki. To właśnie tam, szczególnie w kanałach prowadzonych przez konkretne projekty, ludzie karmią się nawzajem informacjami, które chcą usłyszeć. Jeśli wystarczająca ilość osób powtarza, że projekt XYZ jest nowym Bitcoinem, w końcu staje się to waszą wspólną, zbiorową prawdą. Zazwyczaj jednak prawda ta istnieje tylko w waszym echo chamber - poza nim projekt może być zasadniczo bezwartościowy.
Mając to na uwadze musisz także pamiętać, że efekt potwierdzenia może pojawić się jako konsekwencja dokonanej inwestycji. Tak już jesteśmy skonstruowani, że chcemy wierzyć, że akurat ten projekt, w który zainwestowaliśmy, to strzał w dziesiątkę. Szukamy zatem potwierdzenia tej tezy - nierzadko ignorując realistyczne analizy i estymacje. Prawdziwy problem pojawia się jednak wtedy, kiedy cena tokena, w który zainwestowałeś, zaczyna spadać. W tej sytuacji confirmation bias sprawia, że zamiast sprzedać i zminimalizować straty, wamawiasz sobie, że jeszcze odbije - bo ten tamten nieznajomy z X też tak twierdzi.
Błąd konfirmacji może też wzmagać problemy finansowe inwestora, którego trapi efekt “sunk cost”. Jeśli wbrew analizom i zdrowemu rozsądkowi wydaje Ci się, że musisz kontynuować inwestycję, bo “już tak dużo pieniędzy i czasu na to poświęciłeś”, to teraz wyobraź sobie jaki efekt może wywołać dołożenie do tego usilnego utwierdzania się w swoich błędnych decyzjach. Katastrofa.
Przykłady błędu potwierdzenia na rynku krypto
Co by nie ugrzęznąć w czystej teorii, przytoczmy prawdziwy przykład z krypto podwórka. Kojarzysz XRP? To jedna z najbardziej znanych i największych, pod względem kapitalizacji, kryptowalut dostępnych na rynku. To także kryptowaluta, wokół której udało się zgromadzić społeczność niemal fanatyczną, wyznającą kult XRP. Abstrahując od fundamentów i wewnętrznej wartości tej kryptowaluty, jej społeczność to doskonały przykład bardzo sprawnie działającego echo chamber, który wielu początkujących inwestorów sprowadza na manowce, a każdego sceptyka uznaje za wroga. Na facebooku (i nie tylko) możesz nawet znaleźć grupę “XRP ARMY”, która wprost określa się jako społeczność wyznawców XRP. Jak dobrze poszperasz, to na Amazonie znajdziesz także książkę na ten temat.

Inny przykład? To może słyszałeś o memcoinie PEPE? To projekt, który zyskał popularność mimo braku roadmapy, przejrzystych informacji o zespole i realnej użytkowości. To projekt, który powstał dla żartu - ale hype na niego spowodował, że chwilowe wzrosty jego ceny były rzeczywiście spektakularne. Ludzie, którzy dowiedzieli się o PEPE w apogeum hype’u, zamiast analizować podstawy projektu, szukali tweetów i TikToków, które utwierdzały ich w przekonaniu, że jeszcze nie jest za późno. No i się doszukali, uwierzyli, kupili, PEPE spadło, a oni stracili wszystkie zinwestowane pieniądze. Oczywiście PEPE nadal żyje, ale wciąż napędzane nie realną wartością, a raczej społecznością, której członkowie wzajemnie się utwierdzają w wierze w jego wartość.
Konsekwencje efektu potwierdzenia dla inwestorów
Efekt potwierdzenia w inwestycjach potrafi być prawdziwie niszczycielską siłą. Jego główne konsekwencje to:
- Ograniczenie analizy ryzyka. Efekt potwierdzenia sprawia, że inwestorzy koncentrują się tylko na pozytywnych aspektach danej inwestycji, ignorując potencjalne zagrożenia. Zamiast uczciwej, chłodnej analizy ryzyka, inwestor skupia się na narracji, która utwierdza go w przekonaniu, że wszystko będzie dobrze.
- Selektywne (a więc niepełne) informacje. Pod wpływem confirmation bias inwestor filtruje rzeczywistość informacyjną - zwraca uwagę tylko na dane, które potwierdzają jego przekonania, a ignoruje resztę. W efekcie buduje sobie zniekształcony obraz rynku, który nie ma wiele wspólnego z realnym stanem rzeczy.
- Podejmowanie błędnych decyzji. Kiedy analiza ryzyka jest ograniczona, a obraz sytuacji zbudowany na wybranych, wygodnych informacjach - decyzje inwestycyjne są często emocjonalne, niepełne i błędne. Inwestor może wejść za późno, trzymać zbyt długo, nie zrealizować zysku lub nie wyjść na czas.
4 sygnały, że wpadłeś w pułapkę confirmation bias
Czasem ciężko zorientować się, że działasz pod wpływem błędu konfirmacji. Ba, czasem kiedy już się zreflektujesz - jest za późno. Dlatego zawsze zastanów się, czy nie ulegasz confirmation bias, jeśli:
- Przeglądasz tylko źródła, które potwierdzają Twoją decyzję. Unikasz analiz, które podważają Twój punkt widzenia - celowo lub nieświadomie.
- Negujesz lub umniejszasz znaczenie danych sprzecznych z Twoją tezą. Łatwo odrzucasz niepasujące informacje. Usprawiedliwiasz negatywne albo nawet “chłodne” analizy. Mówisz sobie, że “media manipulują” albo że to na pewno chwilowe.
- Czujesz złość lub irytację wobec „negatywnych” opinii. Emocjonalne reakcje na odmienne zdania to sygnał, że być może utożsamiasz się z inwestycją zbyt mocno.
- Nie aktualizujesz swojej analizy mimo nowych danych. Kurczowo trzymasz się raz przyjętej narracji, choć fundamenty się zmieniły. Rynek krypto wymaga od inwestorów bycia na bieżąco, a niekiedy także reorganizowania swoich założeń.

Jak się bronić przed efektem potwierdzenia? Praktyczne porady
Jeśli już umiesz zidentyfikować w swoim działaniu efekt potwierdzenia, musisz też wiedzieć jak się przed nim chronić. Oto kilka praktycznych porad, które mogą pomóc Ci podejmować bardziej świadome decyzje inwestycyjne:
1. Szukaj argumentów przeciwko swojej tezie
Jeśli stoisz przed podjęciem decyzji inwestycyjnej, zamiast zastanawiać się nad potencjałem i liczyć potencjalne zyski, zadaj sobie pytanie: “Co może pójść nie tak”?
Jeśli czujesz, że szukasz potwierdzeń lub docierają do Ciebie tylko pozytywne sygnały, intencjonalnie poszukaj opozycyjnych głosów. Zrób tak zwany przegląd antytezy. Przeczytaj opinie sceptyków, sprawdź dane z niezależnych źródeł, poszukaj luk w założeniach projektu. Potraktuj to jako ćwiczenie mentalne - może trochę niewygodne, ale jakie przydatne!
Jeśli szukasz rzetelnych danych bazujących na faktach, a nie subiektywnym sentymencie, sprawdź Bitget Research.
Bitget to dynamicznie rozwijająca się giełda z konkurencyjnymi opłatami i dużą dostępnością krypto. Jeśli chcesz zacząć z niej korzystać, zarejestruj się przez poniższy link, a jeśli potrzebujesz pomocy przy rejestracji, sprawdź nasz poradnik.
Jak działa Bitget Research? Wprowadzenie krok po kroku
Jeśli zależy Ci na aktualnych i rzetelnych informacjach, odwiedź bezpośrednio zakładkę Badania Bitget lub przejdź na stronę główną Bitget.
- Na stronie głównej kliknij logo Bitget, przewiń lekko w dół (sekcja nie jest widoczna od razu) i wybierz opcję Badania Bitget.

Jeśli Bitget uruchamia się w Twojej przeglądarce automatycznie po polsku, konieczna będzie zmiana języka na angielski. To międzynarodowa giełda, a dział Research w swojej pełnej wersji dostępny jest wyłącznie po angielsku. Spokojnie - jeśli wolisz korzystać z treści po polsku, też mamy na to sposób (przewiń w dół, by sprawdzić, co zrobić).

Twoje przekonanie nie zmieni rzeczywistości projektu. Zweryfikuj ją w Bitget Research - zobacz, czy fundamenty rzeczywiście zgadzają się z Twoją narracją.
- Wybierz jedną z trzech opcji:
- Hot Topic Research - badania nad gorącymi tematami.
- Daily Research Report - codzienny raport z badań.
- Daily Industry Highlights - codzienne najważniejsze informacje branżowe. To tutaj znajdziesz bieżące, wiarygodne doniesienia z rynku i zweryfikujesz, czy twoje przekonania na temat rynku/projektu są zgodne z rzeczywistością.

Aby śledzić kluczowe wiadomości rynkowe, przewiń stronę w dół do odpowiedniej sekcji i kliknij „View All”. Trafisz wtedy do pełnego zestawienia najważniejszych aktualności z ostatnich dni.

Jeśli wolisz czytać artykuły po polsku, możesz skorzystać z funkcji tłumaczenia dostępnej w przeglądarce (np. w Chrome). Do bieżącego śledzenia wydarzeń rynkowych taki przekład w zupełności wystarczy.

W okienku na górze wybierz język polski. To w zasadzie tyle - już możesz czytać.

Naturalnie Bitget Research świetnie działa też na urządzeniach mobilnych:

2. Dywersyfikuj inwestycje
Confirmation bias często nasila się, gdy jesteś „all in” w jednym aktywie - bo wtedy naturalnie szukasz argumentów, żeby utwierdzić się w słuszności swojej decyzji. W takiej sytuacji bardzo trudno przyjąć krytykę, dostrzec ostrzeżenia czy zmienić zdanie. Masz po prostu zbyt wiele do stracenia.
Dlatego nie trzymaj się kurczowo jednej pozycji i zdywersyfikuj swój portfel. To nie tylko może ochronić Cię przed stratą, ale też pomoże Ci rozluźnić psychiczny “chwyt”, przywiązanie do jednego aktywa (i wahań jego cen). Dywersyfikacja daje przestrzeń na myślenie analityczne, nie emocjonalne.
3. Zastosuj zasadę opóźnionej decyzji
Jeśli czujesz, że chcesz podjąć decyzje, zainwestować, ale gdzieś w podświadomości majaczy wątpliwość - wstrzymaj się na chwilę.
Nie podejmuj decyzji inwestycyjnych „na gorąco”, pod wpływem impulsu, emocji czy hype’u. Daj sobie minimum 24 godziny od momentu analizy do podjęcia działania. W tym czasie emocje opadną, a Ty zyskasz dystans - i często zauważysz coś, co wcześniej Ci umknęło. Będziesz mieć też czas na ponowną ocenę argumentów, zarówno „za”, jak i „przeciw”.
4. Bądź świadomy swoich przekonań i emocji
Zawsze przed podjęciem decyzji sprawdź sam ze sobą, czy nie ulegasz właśnie błędowi konfirmacji. Daj sobie chwilę na oddech i spróbuj spojrzeć na swoje działania z zewnątrz, z nieco szerszej perspektywy. Jeśli Ci się nie uda - w porządku. Już sam fakt próby wyjścia z automatycznego schematu może Ci pomóc w lepszej ocenie rzeczywistości.

Wiesz co jeszcze działa cuda? Notatki. Zapisuj sobie po prostu powody swoich decyzji i wracaj do nich po jakimś czasie. To pomoże Ci zauważyć schematy w Twoich działaniach, a kiedyś w końcu je przerwać, jeśli są niekorzystne.
Pamiętaj: fundamenty > wiara
Confirmation bias to nie tylko akademicki termin z psychologicznych czasopism. To zjawisko, które codziennie wpływa na Twoje decyzje inwestycyjne - często nieświadomie. Sprawia, że ignorujesz ryzyko, trzymasz się narracji, unikasz „złych wiadomości” i patrzysz na inwestycję przez filtr własnych emocji.
Jeśli chcesz inwestować świadomie, musisz nauczyć się ten filtr rozpoznawać i od czasu do czasu go zdjąć. Nie po to, żeby zawsze podejmować idealne decyzje, ale żeby przynajmniej wiedzieć, dlaczego je podejmujesz.
Koniec końców to nie Twoje przekonanie decyduje o sukcesie projektu, tylko jego fundamenty. Zweryfikuj je - zanim rynek zweryfikuje Ciebie. Po rzetelne analizy zajrzyj na Bitget Research.
W Bitcoin.pl odpowiadam za planowanie contentu edukacyjnego i działania w obszarze SEO. Pilnuję, żeby nasze teksty zaspokajały potrzeby czytelników, dostarczały odpowiedzi na najważniejsze pytania i wątpliwości, nikogo nie pomijały - no i były łatwe do znalezienia 😉. Prywatnie jestem kocią behawiorystką, a także miłośniczką lepienia z gliny i tańczenia przy soundsystemie.
W Bitcoin.pl odpowiadam za planowanie contentu edukacyjnego i działania w obszarze SEO. Pilnuję, żeby nasze teksty zaspokajały potrzeby czytelników, dostarczały odpowiedzi na najważniejsze pytania i wątpliwości, nikogo nie pomijały - no i były łatwe do znalezienia 😉. Prywatnie jestem kocią behawiorystką, a także miłośniczką lepienia z gliny i tańczenia przy soundsystemie.
Newsletter Bitcoin.pl
Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.
Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności