SpaceX zacznie akceptować DOGE jako środek płatniczy, sugeruje Elon Musk

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Elon Musk może zacząć zezwalać na płatności DOGE za subskrypcje Starlink. Tym samym SpaceX podąży śladem Tesli.

Zapłać DOGE za Starlink

Zaledwie cztery miesiące po tym, jak producent pojazdów elektrycznych, Tesla, zaczął akceptować dogecoiny (DOGE) jako formę płatności za zakupy jego towarów, Elon Musk ogłosił swój kolejny plan. Tym razem rozszerzenia opcji płatności swojej firmy zajmującej się badaniem kosmosu, SpaceX. Jeśli wierzyć jego wypowiedzi na Twitterze, SpaceX wkrótce umożliwi płatności w DOGE. Warto dodać, że Musk sugerował to już wcześniej.

Tesla merch can be bought with Doge, soon SpaceX merch too

— Elon Musk (@elonmusk) May 27, 2022

Musk, dyrektor generalny SpaceX i Tesli, jest zagorzałym zwolennikiem ekosystemu DOGE od 2019 roku. Od tego czasu wytrwale promuje dogecoiny jako formę płatności. Wcześniej był także otwarty na bitcoiny, ale ostatecznie uznał, że ich emisja jest nieekologiczna i sprawił, że Tesla przestała akceptować BTC jako środek płatniczy. Inn sprawa, że firma zastrzega, że może ponownie włączyć opcję płatności w BTC, ale pod pewnymi warunkami, o których pisaliśmy tutaj.

Na ratunek Musk

Wróćmy jednak do dogecoina. Musk wypromował tę – mimo wszystko na pewnym etapie zapomnianą – kryptowalutę swoimi tweetami. Pisał np. że chciałby być CEO projektu. Swoimi postami nierzadko manipulował kursem DOGE, co chyba sprawiało mu niemałą frajdę.

Teraz Musk jest potrzebny DOGE i to nawet bardzo. Jak pokazują dane z wykresu kursu, DOGE spadł ze swojego ATH, czyli z poziomu 0,68 USD, do ok. 0,08 USD, po ile dogecoinami obraca się obecnie na giełdach.

Możliwe, że wystarczą jednak tweety Musku, by projekt odzyskał dawny blask. Przykładowo, w grudniu 2021 r. DOGE zyskał 25% po tym, jak szef Tesli potwierdził, że firma zaakceptuje kryptowalutę jako formę płatności za jej produkty. W mniej więcej tym czasie napisał też, że DOGE jest lepszą opcją codziennych płatności niż BTC.

Problemy Muska

Musk ma też pewne problemy. Przez swoją popularność stał się obiektem ataków hakerów. Tym razem sięgnięto po… deepfake’a. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj.