za

Chińskie giełdy pod ścisłym nadzorem rządowym

1,5% dla maluszka

Wygląda na to, że ostatecznie Ludowy Bank Chin (PBoC) postanowił położyć kres bitcoinowej wolnej amerykance w tym kraju.

 

 

Wygląda na to, że ostatecznie Ludowy Bank Chin (PBoC) postanowił położyć kres bitcoinowej wolnej amerykance w tym kraju.

 

Komunikat podpisany przez Zhou Xuedonga, dyrektora departamentu zarządania biznesem w People’s Bank of China, jest typowo mglisty i nieprecyzyjny. Nie ma w nim co prawda mowy o zamknięciu którejkolwiek z giełd, ale wyraźnie jest mowa o poddaniu ich ścisłemu państwowemu nadzorowi.

Dyrektor wymienił w oświadczeniu trzy obszary ryzyka stwarzane przez giełdy BTC. Pierwszym jest ryzyko związane z bezpieczeństwem funduszy klientów, drugim jest ryzyko prania brudnych pieniędzy, trzecim wreszcie ryzyko gry z dźwignią. Dlatego chińskie władze przeprowadziły inspekcje na giełdach. Poskutkowało to wdrożeniem procedur rejestracji klientów oraz zakazem handlu z dźwignią i zerowych prowizji.

Z oświadczenia wynika, że chińskie giełdy czeka teraz okres wzmożonego nadzoru do czasu wypracowania ram prawnych regulujących ich działanie. W dokumencie zaznaczono, że stworzenie takiego prawa nie jest proste, obejmuje bowiem obszary nadzoru finansowego, przemysłu i handlu, podatków, bezpieczeństwa informatycznego i kilka innych. To oznacza konieczność skoordynowania działań wielu rządowych instytucji.

Z drugiej strony rząd nie ma zamiaru zamykać giełd bitcoinowych, ale chce je mieć pod ścisłym nadzorem. W międzyczasie spełnią one rolę poletka doświadczalnego przed wprowadzeniem nowych ustaw kompleksowo regulujących zasady, jakim będą podlegać kryptowaluty w Państwie Środka. Planowane jest poprowadzenie pilotażowego programu licencjonowania giełd BTC, w którym weźmie udział kilka z nich. Jednocześnie zaleca się polepszenie współpracy między zainteresowanymi tematem organami władzy, nacisk na samozdyscyplinowanie się branży kryptowalutowej, oraz budowę systemu zabezpieczeń finansowych dla giełd.

Wszystko to nie może wzbudzać entuzjazmu, co potwierdzają dzisiejsze spadki kursu. Z drugiej strony Pekin po raz kolejny dał do zrozumienia, że całkowite zbanowanie Bitcoina nie jest jego celem. Z punktu widzenia reszty świata działania chińskich władz mogą być jednak korzystne, zmniejszając chińską dominację w obrotach BTC, sztucznie pompowaną bezprowizyjnymi obrotami i lewarami giełd. Wprowadzenie prowizji na największych giełdach Chin sprowadziło ich obroty do realnych (wcale nie tak dużych) wartości i ustabilizowało kurs na świecie.

 

Wygląda na to, że chińskie giełdy nie odzyskają prędko dominacji, być może nie zdarzy się to już nigdy. Niemniej jednak Chińczycy nie zamierzają rezygnować z Bitcoina, a na „zamordystyczne” zapędy państwa zawsze znajdzie się sposób. Na całym zamieszaniu skorzystała wymiana „face-to-face” i localbitcoin, gdzie obroty wzrosły nawet kilkunastokrotnie.

chiny localbitcoin

 

 

Zdjęcie: wikipedia

 

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności