Byli klienci Mt. Goxa mogą wkrótce odzyskać swoje środki

[vc_row][vc_column][vc_column_text]Upadła w 2014 roku giełda w końcu po wielu latach może zacznie zwracać swoim byłym klientom ich środki. Powiernik Mt. Goxa, bo o tej platformie mowa, ma już gotowy projekt planu naprawczego firmy.

Klienci Mt. Goxa odzyskają swoje środki?

Dokładnie 15 grudnia powiernik Mt. Goxa, Nobuaki Kobayashi, złożył w sądzie projekt planu rehabilitacyjnego giełdy. Celem dokumentu i całego procesu jest zwrot byłym użytkownikom Mt. Goxa ich utraconych środków. Zgodnie z oficjalnym ogłoszeniem opublikowanym na stronie Mt. Goxa, tokijski sąd okręgowy dokona teraz dokładnego przeglądu projektu planu rehabilitacji i zdecyduje, czy kontynuować postępowanie rehabilitacyjne w ramach projektu tegoż planu.

Posunięcie to nastąpiło wkrótce po tym, jak Kobayashi otrzymał kolejną zgodę na przedłużenie terminu przedłożenia planu rehabilitacji, co miało miejsce w październiku 2020 r. Jak informowaliśmy, Sąd Okręgowy w Tokio przedłużył ten termin do 15 grudnia 2020 r. Kobayashi wcześniej uzyskał szereg podobnych przedłużeń terminu w marcu 2020 r. i jeszcze w kwietniu 2019 r.

Od wzlotu do upadku

Uruchomiony w 2010 roku Mt. Gox był kiedyś czołową giełdą kryptowalut na świecie. Niestety platforma była źle zarządzana i w efekcie dwóch włamań hakerskich, straciła łącznie 1,35 miliona Bitcoinów (BTC). Pierwszy atak nie okazał się jeszcze śmiertelny i miał miejsce w 2011. Drugi w 2014 roku zakończył działalność firmy.

Mimo paroletniego procesu, byli klienci Goxa nadal nie otrzymali odszkodowania za skradzione im środki. Kobayashi, japoński prawnik, który został wyznaczony do nadzorowania procesu zwrotu środków w sprawach cywilnych, ma podobno na nadzorowanym przez siebie portfelu aż 150 000 BTC na spłatę użytkowników. Tyle że w praktyce zwroty te były wielokrotnie odkładane w czasie

Niektóre inne upadłe giełdy kryptowalut również ostatnio posuwały się naprzód z planami zwrotów utraconych środków byłych klientów. 9 grudnia likwidator nieistniejącej już giełdy kryptowalut Cryptopia rozpoczął proces dochodzenia roszczeń w celu spłaty wierzycieli po włamaniu, jakie miało miejsce w 2019 roku.

Także w Polsce dochodziło do upadków giełd, z czego najsłynniejszym przykładem był upadek Bitmarketu w 2019 r.[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]