za
Bitrefill

Bitrefill – doładowania telefonów za bitcoiny w 113 krajach

2014-11-17
Startupy
1,5% dla maluszka

 

Szwedzki startup Bitrefill ma zamiar podbić rynek doładowań telefonów komórkowych za pomocą Bitcoina. Funkcjonujący od dwóch tygodni serwis, zapewnia swoje usługi w 113 krajach (w tym w Polsce), u 425 operatorów.

 

Procedura kupna jest bardzo prosta – użytkownicy muszą wprowadzić swój numer i wybrać kwotę doładowania. W konsekwencji tego generowany jest adres portfela BitPay z wymaganą kwotą do zapłaty. Po potwierdzeniu transakcji w sieci bitcoin, serwis płaci określonemu operatorowi, który następnie doładowuje telefon.

 

Twórcą startupu jest Sergej Kotliar, znany również jako założyciel szweckiego serwisu Rabble oraz jako researcher w firmie konsultingowej BAS ITG z siedzibą w Sztokholmie.

 

Sergej jest świadomy nierozwiązanego nadal problemu zaufania w jego serwisie. Pierwszą propozycją zmian ma być wprowadzenie systemu publicznych ocen oraz recenzji zrealizowanych za pomocą Bitrefill transakcji:

 

W planach mamy wprowadzanie systemu ocen i recenzji, dzięki któremu każdy niezadowolony z jakiegoś powodu klient będzie w stanie publicznie odnotować swoją opinię.

 

Bitrefill nie pobiera żadnych dodatkowych opłat, jednak marża doładowań zewnętrznych operatorów, jak mówi Kotliar, potrafi wahać się pomiędzy 0, a 30%.

 

Jak jednak dodaje, są to te same lub nawet niższe wartości w porównaniu do tych oferowanych przez emitentów kart kredytowych. W odniesieniu do innych tego typu serwisów na całym świecie, wartości te są również mniejsze.

 

Pomimo faktu, iż wielu operatorów telekomunikacyjnych oferuje możliwość bezpośredniego i, co istotniejsze, bezprowizyjnego doładowywania telefonów – za pomocą przelewu lub karty bankowej – musimy być świadomi, iż tego rodzaju usługa posiada również swoje ograniczenia. Przede wszystkim w wielu krajach do skorzystania z niej wymagane jest posiadanie konta bankowego. Niektórzy operatorzy ponadto dopuszczają jedynie operacje realizowane w całości na terenie jednego kraju. Kolejną i nie mniej ważną kwestią są zagadnienia związane z anonimowością tego typu transakcji.

 

Według Kotliara, Bitrefill posiada również potencjał, aby w przyszłości przejąć część rynku przelewów zagranicznych, wykonywanych w dużym stopniu chociażby przez osoby pracujące poza swoją ojczyzną. Sektor ten tylko w 2010 roku zanotował łączną liczbę transakcji o wartości 440 miliardów dolarów:

 

Jeśli usługa przelewów ma być wykonalna, bitcoiny na terenie obsługiwanego kraju muszą być ogólnodostępne, a obecnie jest z tym problem. Jednak dzięki platformom takim jak Bitrefill, tworzy się usługa, dzięki której bitcoin staje się używalny w oczach lokalnych operatorów telefonii komórkowej, dzięki temu także zyskując wartość w danym kraju, nawet jeśli lokalne usługi go nie akceptują.

 

Przelewy zagraniczne, jak duża część z nas zapewne wie, potrafią być niekiedy bardzo drogie. Problem ten potęguje się dodatkowo, jeśli chodzi o przelewy do krajów z tzw. „trzeciego świata”. Akin Fernandez, jedna z osób działających w świecie Bitcoina, stworzył platformę Azteco umożliwiającą kupno voucherów bitcoin.

 

Należy zwrócić uwagę na fakt, że dla przeciętnego użytkownika pozyskanie jakiekolwiek ilości bitcoinów nadal stanowić może nie lada wyzwanie. Przeciętna osoba nie jest w stanie wykopać Bitcoina, a kupno ich na internetowej giełdzie, pomimo swojej prostoty, może wydawać się z początku odstraszające dla niewtajemniczonego. Przelewy na konto mogą pochłaniać dużo czasu, do tego dochodzi również konieczność rejestracji.

 

Azteco zdaje się rysować przed nami jako rozwiązanie tego rodzaju problemów, znacząco upraszczając procedurę zakupu bitmonet. Jedyne co musimy w tym celu uczynić to pójść do lokalnego sklepu i nabyć voucher Azteco – swoim wyglądem przypominający standardowy voucher doładowujący telefon. W ostatnim kroku transakcji, na stronie Acteco podajemy numer zakupionego vouchera oraz adres portfela Bitcoin, na który mają zostać przelane środki.

 

Podobnego typu startupem jest Xoin, chcący przybliżyć ideę Bitcoina w Afryce, kierując swoją usługę w szczególności do młodych odbiorców. Ta umożliwiać ma zakup monet w postaci voucherów lub kart podarunkowych, do wykorzystania poprzez zeskanowanie kodu za pomocą urządzenia przenośnego.

 

Powyższe serwisy podkreślają kolejną z różnorodnej palety zalet, bitcoina – a mianowicie jego zdolność do przybliżania usług finansowych społeczeństwom, które wcześniej nie miały do nich żadnego dostępu lub też było on ograniczony. Czy poprawiona i bardziej równomierna dystrybucja dóbr w skali światowej może okazać się lekarstwem na coraz częstszy obecnie dysonans cywilizacyjny, wydaje się tym bardziej poważny w odniesieniu do kontynentu afrykańskiego.

 

 

Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości ze stron bitcoin.pl wymaga uprzedniej zgody portalu.

 

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności