Bitcoin rekordowo popularny w Wenezueli
Użytkownicy platformy LocalBitcoins w Wenezueli od początku roku kupili 16 642 BTC. Czy trwa właśnie ucieczka w kryptowaluty przed hiperinflacją, która pustoszy gospodarkę kraju?
Wartość zakupów BTC w kraju rośnie od początku roku. Jaki jest tego powód? Po poprzednim, niestabilnym roku teraz wolumen i cena Bitcoina są względnie wyrównane. Może to zachęcać do kupowania kryptowaluty – zwłaszcza w takim kraju jak Wenezuela, który od długiego czasu zmaga się z hiperinflacją.
Fiaty? Nie, dziękuję. Wolę Bitcoina!
Dziś wzrosty wolumenu w Wenezueli – porównując je z obrotami z 2018 r. – są aż kilkukrotne. Hiperinflacja spowodowała już upadek bolivara, ponieważ waluta stawała się niemal bezwartościowa natychmiast po wydrukowaniu. To spowodowało, że obywatele gromadzili oszczędności w Bitcoinach, szukając bardziej stabilnego zasobu wartości.
Rząd wprowadził na rynek Suwerennego Bolivara (VES), ale i ta waluta nadal cierpi na szalejącą inflację. Sprawy nie uratowało nawet Petro, czyli krajowa e-waluta. Obywatele nadal nie ufają pieniądzom, które są sygnowane przez rząd, co pokazuje pewną słabość walut fiducjarnych.
Rząd prezydenta Maduro chyba zaczyna powoli akceptować ten stan rzeczy. Próbuje jednak coś na tym fakcie… zarobić. Niedawno wprowadził oficjalny system przelewów kryptowalutowych. Obowiązująca w nim – bardzo wysoka, bo nawet 15-procentowa – prowizja może jednak odstraszyć użytkowników.
Pomoc w kryptowalutach
Tragiczna sytuacja wenezuelskich obywateli doprowadziła do wielu prób udzielenia im niezbędnej pomocy. Jedną z najbardziej pomysłowych inicjatyw ze strony społeczności kryptowalut było pozyskanie 1 miliona dolarów poprzez darowizny w BTC. Akcja była jednak dość zabawna, ale też złośliwa względem władzy. Każda darowizna usuwała jeden banknot “Suwerennego Bolivara” z muralu przedstawiającego… twarz Maduro, która była jednak złożona właśnie z banknotów. Darowizny w istocie usuwały więc polityka.
Przyszłość Maduro jest niepewna nie tylko na wspomnianej grafice. Część obywateli pokłada nadzieje w samozwańczym, popieranym przez USA, prezydencie, Juanie Guaidó. Ten z kolei potępił e-walutę Petro i określa ją jako “oszustwo”. Jest również mocno probitcoinowy. Może więc jego dojście do władzy otworzy wiele nowych szans dla rynku kryptowalut w Wenezueli?
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.
Newsletter Bitcoin.pl
Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.
Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności