Bill Gates wróży koniec wyszukiwarki Google i Amazona wraz z rozwojem AI

Podczas poniedziałkowej konferencji Goldman Sachs i SV Angels w San Francisco, głos na temat AI zabrał Bill Gates. Według twórcy Microsoftu sztuczna inteligencja rozwija się w tak zawrotnym tempie, że już niedługo może radykalnie zmienić sposób, w jaki użytkownicy korzystają z sieci.

Gates twierdzi, że ktokolwiek wygra wyścig na polu sztucznej inteligencji, ten dostarczy osobistego cyfrowego asystenta. Taki asystent będzie przeglądał sieć i robił zakupy na polecenie użytkownika. Właśnie z tego powodu, według Gatesa dni Google i Amazon są policzone.

Czy AI faktycznie zmieni to, w jaki sposób wyszukujemy informacje w sieci?

Według Billa Gatesa rozwój AI prowadzi do punktu, w którym na rynku pojawi się inteligentny asystent. Będzie on prawdopodobnie bazował na AGI (super sztuczna inteligencja). Taki asystent AI ma pomagać w codziennym życiu. Dzięki niemu użytkownik nie będzie musiał wyszukiwać w Google przedmiotów, które chce kupić i wchodzić na Amazona, aby dokonać transakcji. Wszystkim tym zajmie się właśnie asystent. Gates przewiduje, że wyszukiwarki i platformy pokroju Amazon i Google przestaną być potrzebne. Użytkownicy sieci już nigdy nie będą musieli z nich korzystać.

Trzeba przyznać, że generatywna sztuczna inteligencja już teraz zmienia podejście do researchu, szczególnie w przypadku ChatuGPT4, który podpięty jest do sieci. Niemniej jednak przyzwyczajenia ludzi do googlowania i tradycyjnego kupowania w sklepach internetowych na pewno nie znikną w przeciągu kilku lat. Bill Gates zaznacza, że taki super asystent AI to na ten moment perspektywa na najbliższą dekadę. Do tego czasu będzie trwał wyścig pomiędzy poszczególnymi firmami i korporacjami o dostarczenie najlepszej sztucznej inteligencji.

Czy Google i Microsoft przetrwają wyścig po AI?

Jeszcze chwilę temu wydawało się, że Big Tech opanował rynek technologiczny i nic nie jest w stanie tego zmienić. Bardzo wyraźnie mówił o tym Sam Altman podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego, które odbyło się 23 maja. Inwestorzy odradzali konkurowanie z Google na polu sztucznej inteligencji, gdyż – jak wiadomo – Alphabet (holding powołany przez Google) jest monopolistą od blisko dwóch dekad.

Okazało się jednak, że Dawid ma szanse na walkę z Goliatem, czego doskonałym dowodem jest fenomen i popularność ChatuGPT. Bill Gates ocenił, że wygrana w wyścigu po najlepsze AI może przypaść zarówno gigantowi technologicznemu, jak i startupowi. Uważa, że istnieje 50/50 szans na taki scenariusz. Twórca Windowsa przyznał także, że będzie niezwykle rozczarowany, jeśli Microsoft nie znajdzie się w gronie zwycięzców.