Bardzo pozytywnie o Bitcoinie w Euro Parlamencie

Kilka dni temu informowaliśmy o coraz większym zainteresowaniu władz Unii Europejskiej Bitcoinem. W ostatni czwartek odbyło się posiedzenie Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego poświęcone kwestii powołania specjalnej grupy roboczej zajmującej się kryptowalutami.

 

 

Kilka dni temu informowaliśmy o coraz większym zainteresowaniu władz Unii Europejskiej Bitcoinem. W ostatni czwartek odbyło się posiedzenie Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego poświęcone kwestii powołania specjalnej grupy roboczej zajmującej się kryptowalutami.

 

Pomysł powołania takiej grupy zaistniał już w lutym tego roku, w najbliższy wtorek zajmie się tym również Komisja Gospodarcza i Monetarna.

Na posiedzeniu głos zabrał litewski europoseł Antanas Guoga, niewątpliwie entuzjasta Bitcoina. Technologię łańcucha bloków nazwał wprost „perfekcyjną”, przy tym zachęcał europosłów do bezpośredniego zainteresowania się Bitcoinem po prostu przez wejście w posiadanie tej waluty.

„Jestem pewien, że większość z nas, polityków, nie posiada w tej chwili żadnych bitcoinów i próbujemy ustanowić prawo regulujące coś, czego nie rozumiemy. Sugeruję każdemu, żeby zdobył trochę bitcoinów i naprawdę poznał tę technologię. To duży krok naprzód i wielka okazja.”

 

{youtube}jI95Dw3bmt4{/youtube}

Guoga przekonywał też, że nie powinno się widzieć Bitcoina przez pryzmat potencjalnego wykorzystania go przez przestępców. Jak zauważył, w przeciwieństwie do gotówki, przepływy pieniężne w BTC są monitorowalne, ponieważ każda transakcja zapisana jest w łańcuchu bloków. Pod tym względem dla dużych grup przestępczych gotówka zawsze będzie lepszą walutą niż Bitcoin, gdyż nie zostawia śladów.

Nietrudno też zauważyć narastającą przychylność europejskich polityków wobec Bitcoina. Urlike Trebesius, niemiecka europosłanka, która przygotowała raport Komisji Rynku Wewnętrznego na temat kryptowalut, powiedziała:

„Europa potrzebuje innowacji. Musimy zatrzymać twórców tych innowacji w Europie i umożliwić im osiągnięcie komercyjnego sukcesu.”

Te słowa dobrze obrazują obecne podejście europejskiej polityki do Bitcoina i kryptowalut, w którym dostrzega się teraz potencjał gospodarczy. A przestępcy? Byli, są i będą, a chociaż Bitcoin stwarza i im nowe okazje, to z drugiej strony daje do ręki nowe narzędzia służbom policyjnym, o czym też wspomniał w swoim przemówieniu Antanas Guoga. Europejskie Centrum Cyberprzestępczości Europolu, współpracuje już z firmami trzecimi w celu ustalania tożsamości osób podejrzanych o używanie Bitcoina w sposób niezgodnych z prawem. Również Interpol, który posiada własną wersję testową Bitcoina szkoli pracowników do walki z cyberprzestępczością wykorzystującą kryptowaluty.

 

Na początku roku Europol wydał też raport z którego wynika, że Bitcoin nie ma powiązań z finansowaniem terroryzmu. Do podobnego wniosku doprowadza również raport przygotowany przez Rząd Brytyjski, który dodatkowo stwierdza, że Bitcoin się do tego nie nadaje a ryzyko wykorzystania Bitcoina w tym celu jest minimalne (na pierwszym miejscu na liście jako najczęściej wykorzystywane przez terrorystów są… banki).

 

W tym świetle Bitcoin powoli przestaje być postrzegany jako zagrożenie, a zaczyna być odbierany jako innowacyjna technologia będąca szansą dla gospodarki i rozwoju. Miejmy nadzieję, że tak już zostanie.

 

Zdjęcie na licencji CC0 Public Domain: PixaBay.com