Badanie Bank of America wykazało, że 90% respondentów przygotowuje się do zakupu kryptowalut

Kryptowalutowy krach, jaki ma teraz miejsce, wydaje się przerażający, jednak według badania przeprowadzonego przez Bank of America wiele osób postrzega tę sytuację jako okazję inwestycyjną. Wolumeny nie pokazują jednak jeszcze masowych zakupów Amerykanów.

Amerykanie chcą kupować bitcoiny

Badanie przeprowadzone zostało na grupie 1000 osób na początku czerwca. Wykazało, że aż 90% respondentów przygotowywało się wtedy do zakupu kryptowalut w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

Ponadto w raporcie zauważono, że liczba ludzi, którzy posiadali kryptowaluty, była podobna do liczby, która chciała je kupić. Oznacza to, że entuzjazm dot. kryptowalut jeszcze się nie skończył. I to mimo obecnej bessy.

Jak podaje Bank of America, aż 30% respondentów stwierdziło, że nie ma zamiaru sprzedawać swoich kryptowalut w ciągu najbliższych sześciu miesięcy i to pomimo spadków kursu.

Z kolei 39% respondentów zauważyło, że używało już jakiejś kryptowaluty jako środka płatności przy zakupach w sieci. To o tyle ciekawe, że pokazuje, że narracja entuzjastów kryptowalut, którzy mówią o tych aktywach jako magazynie wartości w obliczu inflacji, nie jest do końca słuszna. Cyfrowe waluty, jak widać, w praktyce służą też do płacenia w internecie.

Nie wejdziemy na rynek kryptowalut

Sam dyrektor generalny Bank of America, Brian T. Moynihan, powiedział niedawno w czasie wywiadu dla Yahoo Finance na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że zarządzany przez niego bank nie ma planów wejścia na rynek kryptowalut. Jak dodał, nie może tego zrobić ze względu na obecne regulacje w USA. Nie upoważniają one instytucji do angażowania się w działalność związaną z kryptowalutami.

Wyzwania regulacyjne stały się też tematem przewodnim amerykańskiej branży kryptowalut. Rynkowi byłoby łatwiej działać, gdyby sektor prywatny wiedział, które kryptowaluty i tokeny są sklasyfikowane jako papiery wartościowe, a które jako aktywa. W tej chwili nie jest to do końca jasne. Właśnie dlatego prezydent USA Joe Biden wydał w marcu zarządzenie wykonawcze, które ma pomóc w organizacji badań i rozwoju ram regulacyjnych przestrzeni zasobów cyfrowych.