Zawieszenie rządu USA. Co oznacza dla rynku kryptowalut?

W USA znów panuje chaos. Demokraci i Republikanie ponownie nie potrafią dogadać się w Kongresie w sprawie budżetu na kolejny rok fiskalny, który zaczyna się w październiku. W efekcie w mocarstwie może dojść do zawieszenia rządu federalnego. Co to w praktyce oznacza?

Zawieszenie rządu, czyli właściwie co?

O zawieszeniu rządu (z ang. government shutdown) mówimy, gdy Kongres nie przegłosuje budżetu na kolejny rok fiskalny. W USA ten ostatni rozpoczyna się w październiku, czyli za parę dni. W efekcie procedury zawieszenia, władze w sporej części przestają pracować. Oznacza to brak działań urzędników federalnych (m.in. SEC, o czym wspomnimy za chwilę).

Co oznacza wszystko powyższe? Teoretycznie skrajny liberał powie, że to wspaniała wiadomość. Tyle że sprawa nie jest taka prosta. Po pierwsze, mimo powszechnego mniemania, nie wszyscy urzędnicy “nic nie robią”. W administracji USA pracuje sporo osób, które są odpowiedzialne za przygotowywanie ważnych raportów, dot. np. inflacji czy bezrobocia. Jeżeli przestaną pracować, nie dojdzie do publikacji tych właśnie danych. Są one zaś potrzebne zarówno inwestorom, jak i władzom. Fed będzie miał problem z podjęciem decyzji dot. tego, czy obniżać czy podnosić stopy procentowe. Sami inwestorzy nie będą wiedzieli, co począć, co z kolei może przełożyć się na wyprzedaż na rynkach akcji.

Na uspokojenie dodajmy, że w przeszłości dochodziło już do zawieszenia rządu. Mimo tego stosowne agencje nadal publikowały ważne dane. Nie można jednak bez cienia wątpliwości założyć, że teraz byłoby tak samo.

W dodatku do wszystkiego powyższego, może dojść do obniżenia ratingu Stanów Zjednoczonych czy spadku kursu dolara. O tym, jakie to może mieć skutki, opowiemy za chwilę.

Kończąc ten wątek wyjaśnijmy jeszcze, jaka jest geneza problemu. Otóż Izba Reprezentantów, czyli niższa izba Kongresu, jest dziś zdominowana przez Partię Republikańską. Ta zaś chce wymusić na rządzie Demokratów drastyczne cięcia wydatków. Stąd też obie partie – Republikańska i Demokratyczna – znalazły się w klinczu, który może doprowadzić do zawieszenia rządu.

Wpływ na rynki

Jaki to wszystko może mieć wpływ na rynki? Wyceny akcji mogą spadać, podobnie jak kurs dolara. W odpowiedzi drożeć może złoto, a może nawet srebro.

Jak zaś zachowa się bitcoin? Tu sprawa nie jest już taka jednoznaczna. Kryptowaluta uchodzi za ryzykowny walor, więc może tanieć (tak jak np. papiery wartościowe spółek technologicznych). Z drugiej strony, słabość dolara i pewne łączenie BTC ze złotem może sprawić, że cyfrowa waluta zdrożeje. Tak samo, jak zyskiwała na wartości w czasie niedawnego kryzysu bankowego w USA.

Osobną kwestią jest ether. Media sugerują dziś, że SEC – w obawie przed zawieszeniem jej działalności – może zatwierdzić wnioski o ETF-y futures ETH już w ciągu najbliższych dni. Jeżeli tak się stanie, kurs etheru z pewnością mocno wystrzeli, może ciągnąć za sobą altcoiny i… bitcoina.

Looking like the SEC is gonna let a bunch #Ethereum futures ETFs go next week potentially https://t.co/YoBD1d1ay8

— James Seyffart (@JSeyff) September 28, 2023

Zatwierdzenie wniosków dot. ETF-ów futures ETH zostanie zapewne odebrane przez rynek jako zapowiedź potencjalnego zielonego światła też dla ETF-ów dot. rynku spot BTC. To zaś kolejny argument za tym, że kurs bitcoina może w najbliższych dniach wystrzelić.

Oczywiście wszystko powyższe nie jest poradą inwestycyjną. Sytuacja w USA jest na tyle niepewna, że inwestowanie dziś w kryptowaluty jest obarczone większym ryzykiem niż zwykle.