Administracja Bidena będzie dążyć do zaostrzenia przepisów dotyczących kryptowalut?

Zastępca sekretarza skarbu Stanów Zjednoczonych, Wally Adeyemo, twierdzi, że administracja Joe Bidena chce mieć więcej narzędzi do zwalczania nielegalnego wykorzystania kryptowalut.

Wally Adeyemo: chcemy więcej narzędzi do walki z nielegalnym wykorzystywaniem kryptowalut

Wally Adeyemo powiedział we wtorek na dorocznym spotkaniu Stowarzyszenia Rynku Papierów Wartościowych i Rynków Finansowych, że administracja Białego Domu chce mieć więcej narzędzi, które pomogą w walce z nielegalnym używaniem kryptowalut. Informację podało Wall Street Journal. Wspomniał również, że Ministerstwo Skarbu prowadzi rozmowy zarówno z Demokratami, jak i Republikanami na temat potencjalnych działań, jakie mogą wspólnie podjąć, by niwelować negatywne skutki wykorzystywania cyfrowych aktywów.

Władze wskazują na atak Hamasu na Izrael z 7 października. Adeyemo stwierdził, że spowodował on „większy nacisk na nielegalne wykorzystanie finansowe zasobów cyfrowych”.

Są miejsca, w których naszym zdaniem Kongres musi działać… Będziemy współpracować z Kongresem, aby uzyskać więcej narzędzi

– dodał.

Podkreślił również, że Departament Skarbu będzie współpracował z ustawodawcami, zachęcając jednocześnie branżę kryptowalut do prowadzenia odpowiedzialnych innowacji.

Musimy zbudować ramy regulacyjne dla zasobów cyfrowych, które pod wieloma względami będą podobne do zabezpieczeń, które wprowadziliśmy w przypadku innych zasobów

– wskazał.

Czy terroryści faktycznie sięgają po kryptowaluty?

W ostatnim czasie kilka serwisów informacyjnych poinformowało, że Hamas zebrał miliony dolarów w kryptowalutach. Czy to prawda? Przeczą temu badania firmy Elliptic, która zajmuje się analizą blockchainów. Spółka wskazała, że doniesienia medialne błędnie przedstawiały jej dane, a dziennikarze źle je zinterpretowali. W rzeczywistości nie ma dowodów na to, że Hamas otrzymał duże ilości kryptowalut, które wydał na finansowanie ataków terrorystycznych.

Sam Adeyemo powiedział niedawno, że „wykorzystanie kryptowalut nie stanowi zdecydowanej większości sposobów finansowania tych grup”.

Zasugerował też, by branża postawiła na “samoregulację” i “upewniała się, że chroni się przed sytuacją, w której ludzie wykorzystują cyfrowe aktywa” do finansowania nielegalnych działań.

Istnieje jednak obawa, że politycy mogą cynicznie wykorzystać obecną sytuację na Bliskim Wschodzie i wprowadzić bardzo rygorystyczne regulacje dot. kryptowalut. Te natomiast uderzą w anonimowość blockchainowych transferów.