Voyager Digital pod lupą władz USA. Chodzi o kwestię bezpieczeństwa środków klientów

Amerykańskie organy nadzoru bankowego – Rezerwa Federalna i Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów – obrały sobie na cel Voyager Digital. Agencje oskarżają firmę o publikowanie i promowanie „fałszywych i wprowadzających w błąd” tez. Projekt ten przekazywał bowiem swoim klientom, że ich fundusze są ubezpieczone przez władze USA.

Voyager Digital okłamał swoich inwestorów?

Razem z Fed wysłaliśmy list do Voyager Digital, żądając zaprzestania składania fałszywych i wprowadzających w błąd oświadczeń na temat ich statusu ubezpieczenia depozytów w FDIC oraz podjęcia natychmiastowych działań w celu skorygowania tych fałszywych oświadczeń

– podała Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów.

Już wcześniej, 8 lipc, FDIC ogłosiło, że wszczyna sprawę dotyczącą Voyager. Firma twierdzi bowiem, że jest ubezpieczona przez FDIC poprzez partnerstwo z Metropolitan Commercial Bank (MCB).

MCB jest instytucją depozytową, której depozyty są ubezpieczone przez FDIC. Rada Gubernatorów jest głównym federalnym regulatorem MCB

– przekazali regulatorzy.

Tyle że to, że MCB jest ubezpieczone w FDIC nie oznacza, że ​​Voyager jako firma jest również ubezpieczony w FDIC.

Voyager ogłosił upadłość 5 lipca po tym, jak ujawniono, że firma miała ekspozycję na 661 milionów dolarów na upadły fundusz hedgingowy 3AC.

Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów rozpoczęła więc śledztwo w sprawie zbankrutowanej firmy za rzekome oszukiwanie użytkowników. Urzędnicy chcą, aby Voyager natychmiast usunął wszelkie oświadczenia i komunikaty, które sugerują, że FDIC ubezpiecza jego środki.

W oryginalnym poście na blogu z grudnia 2019 r., Voyager twierdził, że ubezpieczenie FDIC obejmuje zarówno firmę, jak i jego partnera bankowego w przypadku niepowodzenia biznesowego. Do tego klienci mają gwarancję pełnego zwrotu środków do kwoty 250 000 USD.

Voyager zaktualizował już oryginalny wpis na blogu, poprawiając niedomówienie.

Władze wymagają też od Voyagera dostarczenia pisemnego dowodu, że firma zastosowała się do ich jej zalecenia w ciągu dwóch dni roboczych od otrzymania listu.

Takie potwierdzenie będzie szczegółowo określać wysiłki, które Voyager podjął, aby zastosować się do zaleceń, w tym wszystkie kroki podjęte przez nich w celu zidentyfikowania i zlokalizowania wszystkich takich fałszywych oświadczeń

– dodaje FDIC.