Vitalik Buterin broni Virgila Griffitha, który trafił na ponad 6 lat do więzienia

List współzałożyciela Ethereum, Vitalika Buterina, przedstawia poruszający obraz jego relacji z Virgilem Griffithem, jego wieloletnim przyjacielem i byłym współpracownikiem. Buterin przypisuje mu kształtowanie zarówno jego własnego światopoglądu, jak i kultury Fundacji Ethereum.

Vitalik o Virgilu

Współzałożyciel Ethereum, Vitalik Buterin, dołączył do grona osób, które zwracają się do sądu w Nowym Jorku o złagodzenie kary dla Virgila Griffitha.

O co chodzi? Griffith został aresztowany w listopadzie 2019 r. po wygłoszeniu prezentacji na temat kryptowalut i technologii blockchain na północnokoreańskiej konferencji, która miała miejsce w kwietniu tego roku. Został oskarżony o naruszenie amerykańskich przepisów dotyczących sankcji. We wrześniu 2021 r. przyznał się do winy i zawarł porozumienie z prokuratorami federalnymi. Trafi na 6,5 roku do więzienia.

W liście do sędziego okręgowego Kevina Castela z południowego dystryktu Nowego Jorku Buterin szczegółowo opisał swoją siedmioletnią przyjaźń z Griffithem, którego poznał w 2013 r. Rozpoczął z nim współpracę w zakresie badań nad blockchainem w 2016 r. W 2018 r. Griffith formalnie dołączył do Ethereum jako programista.

Buterin pisze o życzliwym i spokojnym charakterze Griffitha. Ta dobroć, napisał Buterin, „zostawiła trwałe dziedzictwo w Fundacji Ethereum i szerszej społeczności” projektu, ale także w samym Vitaliku.

[Griffith] pozostawił również we mnie głębokie zmiany osobiste

– napisał Buterin.

Jego postawa i działania na przestrzeni lat pomogły rozwinąć u mnie otwartość i orientację na współpracę, która kieruje moimi działaniami do dziś, w sposób, którego nie było w mojej osobowości pięć lat temu

– wyjaśnił.

Buterin opisał także ciekawość Griffitha innymi kulturami, co zresztą doprowadziła go do przeprowadzki do Singapuru w 2016 roku i jego pracami nad dostosowaniem Ethereum do islamskiego prawa finansowego.

Krótszy wyrok?

Wiadomo, że obrońcy Griffitha zwrócili się do sądu o rozważenie skrócenia kary dla programisty. Proszą o tylko dwuletnie więzienie (w tym zaliczenie mu już obecnego i wcześniejszego pobytu na poczet krótszego wyroku) oraz trzyletni okres zwolnienia warunkowego (w tym czasie miałby być on pod nadzorem), w tym 270 dni aresztu domowego.