Służby USA zapłacą 10 mln USD każdej osobie, która pomoże w walce z grupą Lazarus

Amerykańskie władze podwoiły właśnie obiecaną nagrodę dla każdego, kto pomoże im w zwalczaniu cyberprzestępców z Korei Północnej.

Większa nagroda za walkę z hakerami

Departament Stanu USA obiecał przekazać aż 10 milionów dolarów każdemu, kto przekaże mu cenne informacje, które mogłyby zostać wykorzystane przeciwko północnokoreańskim kolektywom hakerskim. Kwota jest dwukrotnie wyższa od poprzedniej obiecanej nagrody z marca 2022 r.

Jeśli masz jakiekolwiek informacje o osobach powiązanych z rządem Korei Północnej, złośliwymi grupami cybernetycznymi (takimi jak Andariel, APR38, Bluenoroff, Guardians of Peace, Kimsuky lub Lazarus Group), które biorą udział w atakowaniu amerykańskiej infrastruktury krytycznej z naruszeniem ustawy o oszustwach komputerowych i nadużyciach komputerowych, możesz kwalifikować się do otrzymania nagrody

– podały służby.

Nagroda jest dwukrotnie większa niż 5 milionów dolarów, które oferowano cztery miesiące temu. Wtedy agencja argumentowała, że ​​hakerzy z Korei Północnej atakują giełdy kryptowalut i krajowe instytucje finansowe w celu kradzieży funduszy, które później reżim Kimów wydaje na swoje programy nuklearne.

Północnokoreańskie grupy hakerskie od lat stanowią znaczne obciążenie dla władz amerykańskich. Takie podmioty stały np. za niektórymi z największych ataków cybernetycznych w niedawnej przeszłości, kradnąc przy tym kryptowaluty o wartości wielu milionów dolarów. Chainalysis oszacowało, że cyberprzestępcy z Korei Północnej tylko w 2021 r. ukradli prawie 400 milionów dolarów w różnych aktywach cyfrowych.

Z kolei w zeszłym miesiącu Elliptic stwierdziło, że znany cybergang Lazarus był tym, który włamał się do Harmony i wykradł równowartość aż 100 milionów dolarów z sieci Ethereum.

Problemy, z jakimi boryka się Departament Stanu USA podczas walki z hakerami, mogą wynikać z tego, że cyberprzestępcy wykorzystują wyrafinowane techniki do kradzieży i prania kryptowalut.

Korea Północna i cyberprzestępczość

Kilka tygodni temu agregator wymiany aktywów cyfrowych – Coincub – ustalił, że Korea Płn. stała się światowym supermocarstwem hakerskim. Cyberprzestępcy z tego kraju podobno w ostatnich latach przejęli ponad 1,5 miliarda dolarów w cyfrowych walutach. Coincub twierdziło dalej, że rząd z Pjongjangu stał za większością tego typu ataków.