UE nie chce zakazu kopania kryptowalut. PE odkłada ważne głosowanie

– Dla mnie kluczowe jest, aby MiCA nie było błędnie interpretowane jako de facto zakaz korzystania z BTC – powiedział Stefan Berger – złonek komisji ekonomicznej Parlamentu Europejskiego. Chodzi o propozycję regulacji rynku kryptowalut przez UE. Parlament Europejski odkłada też głosowanie nad projektem ustawy o kryptowalutach.

UE chce regulacji rynku kryptowalut, ale nie zakazu kopania

Parlament Unii Europejskiej opóźnia głosowanie nad przepisami mającymi na celu uregulowanie rynku kryptowalut. Powód? Obawy dotyczące niezrozumienia nowego prawa. W społeczności BTC pojawiły się bowiem interpretacje, zgodnie w którymi projekt zakazuje miningu.

W piątkowym wątku na Twitterze członek komisji ekonomicznej Parlamentu Europejskiego Stefan Berger napisał, że władze UE odwołały głosowanie w sprawie ustalenia ram prawnych dla rynku kryptowalut, które miało odbyć się w poniedziałek. Dodał, że parlament musi wyjaśnić „kwestię Proof-of-Work”, aby zapewnić odpowiednie przepisy i zniwelować skutki potencjalnych nieporozumień. Obecna forma projektu ustawy jest w jego odczuciu błędnie interpretowana jako próba zakazu miningu. Napisał, że “poszczególne fragmenty projektu mogą być błędnie interpretowane i rozumiane jako zakaz [Proof-of-Work]”.

Byłoby fatalne, gdyby Parlament Europejski wysłał zły sygnał w głosowaniu w tych okolicznościach

– dodał.

Prace nad regulacjami

Wspomniane przepisy zostały po raz pierwszy zaprezentowane Komisji Europejskiej we wrześniu 2020 r., a potem przyjęte przez Radę Europejską (stało się to dopiero w listopadzie 2021 r.). Od początku chodziło ponoć o „stworzenie ram regulacyjnych dla rynku kryptowalut, które wspierałyby innowacje”.

Mimo uspokajających słów Bergera, wielu polityków w UE wzywa do wprowadzenia zakazu kopania kryptowalut za pomocą PoW. Tłumaczą to koniecznością walki z globalnym ociepleniem.

Podobne działania mają miejsce także na poziomie państw. Szwedzki organ nadzoru finansowego i Szwedzka Agencja Ochrony Środowiska wezwały w listopadzie rząd do zakazania kopania kryptowalut za pomocą kontrowersyjnego algorytmu, co spotkało się jednak z krytyką niektórych liderów branży.

Warto dodać, że prowadzenie “zielonej polityki” przez poszczególne państwa może w pewnym momencie uderzyć w rynek BTC i innych cyfrowych walut, które są kopane za pomocą PoW. Może też dlatego takie projekty jak np. Ethereum przechodzą na model Proof-of-Stake, który nie zużywa tak dużych ilości energii co PoW.