za
Szczyt G7

Szczyt G7: nic wprost o kryptowalutach, za to dalszy dodruk fiatów niemal pewny

European Halving Party 2024

Szczyt G7 w Kornwalii już się zakończył. Efekt? Nie rozwiązano żadnych problemów regulacji dot. kryptowalut. Podobnie pominięto sprawy związane z walutami cyfrowymi banku centralnego (CBDC). Siedem największych gospodarek świata chce jednak podjąć „współpracę podatkową” i zająć się kwestiami dot. ekologii. Czeka nas też dalszy globalny dodruk walut.

Szczyt G7 i jego postanowienia

Główne postanowienia szczytu G7 można streścić w następujących punktach:

– zobowiązanie do dostarczenia miliarda szczepionek przeciwko COVID-19 biedniejszym krajom;
kontynuowanie programów wsparcia gospodarczego “tak długo, jak będzie to konieczne”;
– zobowiązanie do przeznaczania 100 miliardów dolarów rocznie na pomoc biedniejszym krajom w redukcji emisji dwutlenku węgla i radzeniu sobie z globalnym ociepleniem;
– poparcie dla przeprowadzenia Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Tokio w 2021 roku;
– żądanie, by Rosja podjęła działania przeciwko osobom przeprowadzającym cyberataki;
– wezwanie Rosji do “zaprzestania destabilizujących zachowań i złośliwych działań”, a także do przeprowadzenia śledztwa w sprawie użycia broni chemicznej na rosyjskiej ziemi;
– żądanie od Chin pełnego i dokładnego śledztwa w sprawie pochodzenia koronawirusa, który z tego kraju rozprzestrzenił się na cały świat;
– wezwanie Chin do zachowania wysokiego stopnia autonomii Hongkongu oraz zwrócenie uwagi na łamanie praw człowieka w Sinciangu;
– wezwanie do natychmiastowego zakończenia działań wojennych w etiopskim regionie Tigraj.

Nas interesują kwestie, które celowo “wytłuściliśmy” w powyższym tekście.

G7

Po kolei jednak. Najpierw krótkie przypomnienie.

G7 (ang. Group of Seven; w latach 1975–1976 – G6; 1997–2014 – G8) to nie organizacja, a grupa siedmiu państw, które są jednymi z najważniejszych na świecie pod względem gospodarczym. W praktyce są to obecnie: Francja, Japonia, Niemcy, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Włochy (G6, od 1975) i Kanada (G7, od 1976).

Przywódcy państw oraz przewodniczący Rady Europejskiej i przewodniczący Komisji Europejskiej (jako przedstawiciele Unii Europejskiej) spotykają się co roku na szczytach polityczno-gospodarczych. Tegoroczny szczyt to pierwsze osobiste spotkanie światowych przywódców od początku pandemii koronawirusa. Wzięli w nim udział przywódcy wszystkich siedmiu państw, a także przywódcy polityczni z takich państw jak Korea Południowa, RPA, Indie i Australia.

Podatki

W oficjalnym komunikacie państwa G7 zobowiązały się do stworzenia „bardziej sprawiedliwego globalnego systemu podatkowego”.

Będziemy współpracować, aby zapewnić przyszłe granice globalnej gospodarki i społeczeństwa, od cyberprzestrzeni po przestrzeń kosmiczną, zwiększyć dobrobyt i dobrostan wszystkich ludzi, przy jednoczesnym zachowaniu naszych wartości jako otwartych społeczeństw

– napisano w dokumencie.

Przywódcy zgodzili się co do jednego: należy wziąć na celownik te osoby i podmioty, które unikają płacenia podatków. Pomysły na walkę będą zapewne różne. Np. administracja prezydenta USA Joe Bidena zaproponowała stworzenie systemu wymiany danych, który ma pomóc łapać uchylających się od płacenia danin. Może to uderzyć także w te osoby, które starają się uciekać od konieczności płacenia podatków za pomocą kryptowalut.

Warto jednak dodać, że w komunikacie nie było bezpośredniej wzmianki o kryptowalutach.

Zielona energia

Kolejna kwestia, która może dot. kryptowalut, to aspekt OZE.

Sednem naszego programu na rzecz wzrostu gospodarczego i ożywienia gospodarczego jest zielona i cyfrowa transformacja, która zwiększy wydajność, (…) zmniejszy emisje gazów cieplarnianych, poprawi naszą odporność oraz ochroni ludzi i planetę (…)

– napisano w dokumencie i dodano, że cele G7 na tym polu mają być zrealizowane najpóźniej do 2050 r.

Zobowiązujemy się teraz do zakończenia nowego bezpośredniego wsparcia rządowego dla niesłabnącego międzynarodowego wytwarzania energii z węgla energetycznego, w tym poprzez oficjalną pomoc rozwojową, finansowanie eksportu, inwestycje oraz wsparcie finansowe i promowanie handlu

– przekazali przywódcy G7, potwierdzając, że będą dążyć do wyeliminowania nieefektywnych dopłat do paliw kopalnych do 2025 r. i wzywają wszystkie kraje świata do przyłączenia się do nich w kontekście postawienia na OZE. W tym kontekście problemem może być jednak brak Chin w gronie G7.

Już wcześniej zresztą Unia Europejska ogłosiła swoje plany dot. tzw. border carbon tax, czyli granicznej opłaty wyrównawczej, która ma wyrównać na unijnym rynku szanse obciążonych coraz wyższymi kosztami ratowania klimatu producentów unijnych i firm z innych krajów, w których opłaty za emisje CO2 są znacznie niższe. W praktyce ma to zmniejszyć ryzyko ucieczki niektórych gałęzi przemysłu z Europy. Wprowadzenie opłaty najmocniej uderzy jednak w towary z krajów rozwijających się, ale także z Chin czy Rosji.

Możliwe, że tego typu postanowienia, dotyczące troszczenia się o środowisko, mogą w pewnym sensie uderzyć w mining Bitcoina albo… wzmocnić Ether, który wkrótce będzie kopany za pomocą Proof-of-Stake.

Jest i druga strona medalu. Możliwe, że większa promocja i wspieranie OZE sprawi, że Bitcoiny będą kopane częściej za pomocą tańszego prądu. Zwiększy to opłacalność kopania.

Szczyt G7

Dalsze pompowanie rynków?

Warto też zwrócić uwagę na pomysł, by kontynuować programy wsparcia gospodarczego.

W komunikacie opublikowanym po zakończeniu szczytu poinformowano, że przywódcy państw G7 zobowiązują się do kontynuowania programów wsparcia gospodarek nie tylko “tak długo, jak będzie to konieczne”, ale – jak też dodano – uniknięcia błędów z przeszłości, kiedy to zbyt wcześnie je ograniczano lub zakończono.

W praktyce plany te miałyby obejmować tworzenie miejsc pracy, inwestycje w infrastrukturę, wspieranie innowacji i ludzi. “Tak nie było w przypadku poprzednich globalnych kryzysów i jesteśmy zdecydowani, że tym razem będzie inaczej” – napisano w komunikacie.

Najpewniej oznacza to dalszy dodruk walut. Dla rynku kryptowalut to świetne wiadomości. Dla osób oszczędzających i zarabiających w walutach fiat – fatalne.

Powiązania hossy na Bitcoinie z programami stymulacyjnymi  dokonał już m.in. NexusHash, polski inwestor i analityk, twórca bloga Crypto-trader.pl. Niedawno napisał na swojej stronie:

Wszystko wskazuje na to, że 3-miesięczna dystrybucja na rynku kryptowalut dobiegła końca i przyszedł czas na kilkumiesięczną korektę. Wzrosty w dużej mierze były zasilane pieniędzmi Amerykanów z pakietu stymulacyjnego banku centralnego USA. Z astronomicznej kwoty 1900 mld USD spora część trafiła na tradycyjne rynki akcji, które co kilka dni wybijały nowe szczyty. Inne kraje, by otrząsnąć się bo koronce, zachowały się bardzo podobnie.

Zgodnie z zapowiedziami państw G7, programy tego typu mają być kontynuowane lub reaktywowane. Tworzenie miejsc pracy, inwestycje w infrastrukturę, wspieranie innowacji i ludzi odbywać będzie się oczywiście za publicznie pieniądze, które trzeba będzie “wydrukować”.

Z perspektywy inwestora z “szerszego” rynku niepokoić może coraz mocniejszy nawrót polityków do keynesizmu. Wielu wolnorynkowych ekonomistów wskazuje na to, że ingerencja rządu w gospodarkę w USA w czasach Wielkiego Kryzysu (przełom lat 20 i 30. XX w.) tylko pogłębiła problemy mocarstwa. To na dobre wyszło z niego dopiero w czasie II wojny światowej. Oznacza to, że pompowanie gospodarek pustymi walutami może zakończyć się przedłużającą się recesją i zapewne wysoką inflacją. Kryptowaluty – jeszcze raz to podkreślimy – mogą na tym zyskać. Inne gałęzie gospodarki i “zwykli” obywatele – docelowo stracić.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności