Sam Bankman-Fried jednak wróci do więzienia?

Powraca sprawa Sama Bankmana-Frieda. Okazuje się, że może on wrócić do więzienia.

Przypomnijmy najpierw fakty: były dyrektor generalny FTX został w zeszłym roku aresztowany na Bahamach, trafił tam do zakładu karnego, ale po przeniesieniu go do USA pozwolono mu czekać na wyrok w areszcie domowym. W dość komfortowych warunkach, bowiem w domu jego rodziców. Wszystko zabezpieczono odpowiednimi wekslami.

Okazuje się jednak, że ex-CEO FTX może znów trafić za kratki. Sędzia Lewis Kaplan stwierdził bowiem, że widzi przesłanki, które sugerują, iż Bankman-Fried próbował albo popełnił przestępstwo federalne. Mogło do tego dojść właśnie podczas przebywania w posiadłości jego rodziców. Sędzia twierdzi, że biznesmen starał się wpływać na świadków, którzy mają zeznawać w jego sprawie. To zaś oznacza złamanie prawa.

Prokuratorzy żądają teraz, by Kaplan znacząco ograniczył dostęp Bankmana-Frieda do komputerów i innych urządzeń telekomunikacyjnych, argumentując to tym, że były CEO używał VPN, co pozwalało mu obejść warunki aresztu domowego.

Oskarżyciele twierdzą, że oskarżony "wydaje się być zmotywowany do obejścia kontroli i znalezienia luk w obowiązujących warunkach zwolnienia za kaucją”.

W odpowiedzi adwokat Bankmana-Frieda, Mark Cohen, uznał potrzebę ściślejszego nadzoru. Mimo tego poprosił jednak o złagodzenie kary. Tłumaczył, że kontakt z jego klientem jest niezbędny do przygotowania obrony. Według Cohena, aby przejrzeć dokumentację finansową FTX, niezbędny jest dostęp do Internetu.

- przekazał.

Prokurator przyznał, że w tej sytuacji nie ma idealnego rozwiązania. Wtedy też sędzia stwierdził, że istnieje dobre rozwiązanie, sugerując ponowne zamknięcie Bankmana-Frieda w więzieniu. Powołał się przy tym na naruszenie warunków zwolnienia za kaucją.

Warto dodać, że sugestia sędziego nie ma jeszcze mocy prawnej. Los byłego CEO nie jest więc jeszcze przesądzony.

Obecnie prokuratura zaproponowała nowe warunki aresztu domowego, które zakładają dostęp oskarżonego tylko do jego konta pocztowego Gmail oraz, w celu komunikacji z prawnikami, aplikacji Zoom.

Dodajmy, że rozprawa sądowa Bankmana-Frieda jest zaplanowana na październik 2023 r.