Chińczycy masowo pobierają portfel na cyfrowego juana

Pilotażowa wersja oficjalnej chińskiej cyfrowej aplikacji portfela na e-juany stała się najczęściej pobieraną aplikacją w lokalnych sklepach z aplikacjami mobilnymi.

Portfel na cyfrowego juana hitem

Oficjalna aplikacja portfela na cyfrowe juany, która została wydana jako wersja pilotażowa do użytku w wybranych miastach, nagle zdobyła szczyty list przebojów w sklepach z aplikacjami mobilnymi.

Aplikacja, opracowana przez Instytut Badań nad Walutą Cyfrową Ludowego Banku Chin (PBoC), została udostępniona do pobrania w chińskich sklepach z aplikacjami na Androida i Apple w zeszły wtorek. Warto dodać, że jest nadal w fazie testowej i jest dostępna tylko dla wybranych osób za pośrednictwem autoryzowanych dostawców usług e-CNY. Chociaż każdy w Chinach mógł pobrać aplikację, jej użycie jest ograniczone do wybranych miast.

Pomimo tych ograniczeń, South China Morning Post poinformował, że portfel na e-CNY zdołał stać się najczęściej pobieraną aplikacją w Apple App Store i to już dzień po jej uruchomieniu, przewyższając przy tym aplikację Tencent WeChat.

Aplikacja odniosła podobny sukces w sklepie z aplikacjami mobilnymi Xiaomi, popularnej platformie dla chińskich użytkowników Androida. Według analityka rynku Qimai, portfel znalazł się na szczycie listy w ciągu jednego dnia, zanim spadł na drugie miejsce w poniedziałek.

Prace nad chińskim CDBC

Po latach prac Chiny rozpoczęły pilotażowe prace nad cyfrowym juanem w kwietniu 2020 roku. Od od tego czasu stały się pionierem w kwestii rozwoju cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). Prace nabrały rozpędu do tego stopnia, że kraj planuje umożliwić płatności w CBDC już podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2022 r.

Cyfrowy juan stał się nawet tematem debaty kilku senatorów ze Stanów Zjednoczonych, którzy podpisali list wzywający oficjeli olimpijskich, by zabronili amerykańskim sportowcom używania cyfrowego juana podczas imprezy.

Pekin pozostaje liderem na polu prac nad CBDC. Co ciekawe, USA jak na razie nie pracują nad swoim cyfrowym dolarem. Wiadomo jednak, że nad cyfrowym euro zaczęła pracować Unia Europejska. Temat bada też polski NBP.