Podatek Belki zostanie zmieniony. Szczegóły za kilka dni

Po miesiącu powracamy do tematu podatku Belki. Jak przekazały polskie władze, za kilka dni mamy poznać propozycje rządu dot. modyfikacji daniny.

Podatek Belki – danina, którą płacisz

Jeżeli zarobiłeś na rynku kryptowalut, z pewnością zapłaciłeś już podatek Belki. To podatek od dochodów kapitałowych, który obowiązuje od 2002 roku. Nazwa pochodzi od nazwiska Marka Belki, ministra finansów w rządzie Leszka Millera, który był jego pomysłodawcą. Każdy, kto zarobi w Polsce na rynku kapitałowym (w tym trzymając środki na lokacie) musi zapłacić 19-procentową daninę.

Od wielu lat inwestorzy krytykują podatek. Wskazują, że hamuje on rozwój rynku kapitałowego w naszym kraju. Skargi nasiliły się w 2020 r., gdy rozpoczął się kryzys gospodarczy wywołany pandemią COVID-19. Likwidację daniny sugerowała np. fundacja Trading Jam Session.

Dziś sprawa jest już polityczna. Całkowitego usunięcia podatku z polskiego prawodawstwa domagała się w czasie kampanii wyborczej Konfederacja. Podobny pomysł miała Trzecia Droga. Nawet rząd Prawa i Sprawiedliwości rozważał modyfikację podatku. Zyski do 10 tys. zł rocznie miały być zwolnione z opodatkowania. Powyżej tej kwoty opodatkowanie wynosiłoby jednak o jeden pkt. proc. więcej – 20%.

Temat powraca

Władzę w Polsce przejęły w grudniu 2023 r. Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica i Trzecia Droga. Zdaniem tej pierwszej podatek Belki ma nadal obowiązywać, ale tylko w przypadku inwestycji wyższych niż 100 000 zł i trwających krócej niż 1 rok. Zmiana miałaby dot. oszczędności w bankach i inwestycji w akcje. Szczegóły mamy jednak poznać za kilka dni.

Trwają prace nad podatkiem Belki, nad jego modyfikacją, nie zniesieniem, modyfikacją. Jeszcze w tym miesiącu minister finansów ogłosi wstępną koncepcję

– powiedział Jarosław Neneman w czasie posiedzenia sejmowej podkomisji stałej do spraw przedsiębiorczości.

Rozmawiamy z przedstawicielami rządu w sprawie zmian w Podatku Belki, czyli podatku od zysków kapitałowych. Jesteśmy za jego zniesieniem czy ograniczeniem, mówiliśmy o tym od dłuższego czasu

– potwierdził w czwartek podczas konferencji prasowej prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek.

Nie wiadomo jednak, czy zmiany będą dotyczyć też kryptowalut. Pozostaje mieć nadzieje, że tak. Istnieje jednak ryzyko, że politycy będą chcieli pobudzić tylko inwestycje na polskiej giełdzie.