Nayib Bukele broni swojej decyzji o uznaniu BTC za środek płatniczy

Minął ponad rok, odkąd Salwador uznał bitcoina za prawny środek płatniczy. Pod koniec września prezydent kraju, Nayib Bukele, napisał artykuł, w którym broni swojej decyzji dot. kryptowaluty.

Nayib Bukele broni bitcoina

Według prezydenta Salwadoru, jeśli eksperyment z bitcoinem jego kraju powiedzie się, wiele innych państw na całym świecie pójdzie w tym samym kierunku i zacznie akceptować BTC.

W artykule zatytułowanym „Stop Drinking the Elite’s Kool-Aid” (Kool-Aid to amerykańska marka mieszanek smakowych napojów), który został opublikowany 30 września 2022 r. po angielsku i hiszpańsku, Bukele skrytykował swoich krytyków, którzy nadal atakują go za jego probitcoinową politykę.

Najbardziej głośnymi krytykami są ci, którzy boją się i naciskają na nas, abyśmy zmienili naszą politykę, są to potężne elity świata i ludzie, którzy dla nich pracują lub czerpią z nich korzyści

– wyjaśnił Bukele w swoim artykule.

Kiedyś posiadali wszystko i w pewnym sensie nadal mają w garści media, banki, organizacje pozarządowe, organizacje międzynarodowe i prawie wszystkie rządy oraz korporacje na świecie

– dodaje.

Wcale nie upadamy!

Bukele zaprzecza również doniesieniom „Bloomberga, Forbesa, Fortune, Financial Times, Deutsche Welle, BBC, Al Jazeery, The Guardiana, The New York Times i The Washington Post”, które twierdzą, że „gospodarka całego kraju została zniszczona stratą w wysokości 50 milionów dolarów”, jaką Salwador poniósł w wyniku inwestycji w BTC. Prezydent dodaje, że jego kraj nic nie stracił, bowiem nie sprzedał ani jednego bitcoina.

A więc argument, że straciliśmy bitcoiny o wartości 50 milionów dolarów, jest fałszywy, ponieważ po prostu nie sprzedaliśmy żadnego bitcoina

– podkreśla.

I nawet gdybyśmy uznali ten argument za prawdziwy, to byłoby śmieszne wnioskowanie, że gospodarka o wartości 28 miliardów dolarów rocznie zbankrutuje z powodu 0,2% „straty” w ciągu jednego roku (…)

– tłumaczy.

Potem podaje bardzo optymistyczne dane:

W 2021 r. nasz PKB wzrósł o 10,3%, dochody z turystyki wzrosły o 52%, zatrudnienie o 7%, liczba nowych firm o 12%, eksport o 17%, produkcja energii o 19%, eksport energii o 3,291%, a dochody wewnętrzne wzrosły o 37%, a wszystko to bez podnoszenia podatków. A w tym roku wskaźnik przestępczości i morderstw spadł o 95%.

Potem wyjaśnia, że ​​rozumie, iż bitcoin to bardzo duży eksperyment, który nadal trwa.

Salwador jest centrum adopcji bitcoina, a tym samym wolności gospodarczej, suwerenności finansowej, sprzeciwu wobec cenzury, niekonfiskowalnego bogactwa i końca królów, ich drukowania [walut], dewaluacji i ponownego przydzielania bogactwa grupom interesów, elitom, oligarchom

– podsumowuje artykuł Bukele.