Największe giełdy kumulują bitcoiny. Co z tego wynika?

Monitorowanie aktywności giełd kryptowalutowych to niezwykle ważne narzędzie w ramach analizy on-chain. Śledzenie zagregowanych przepływów, zwłaszcza w dłuższych okresach czasu (miesiącach) dostarcza użytecznych informacji o równowadze popytu i podaży. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się tym przepływom na największych giełdach kryptowalutowych.

Cena bitcoina w konsolidacji. Istnieje jednak ryzyko ponownych spadków

Dzięki temu, że w ostatnich tygodniach ceny bitcoina (BTC) poruszały się w trendzie bocznym, udało się osiągnąć względną równowagę. Biorąc jednak pod uwagę ograniczony napływ świeżego popytu, ta delikatna równowaga może zostać zakłócona w przypadku znacznego wyczerpania się sprzedawców lub odwrotnie – ich ponownego ożywienia.

Należy zatem odpowiedzieć na pytanie, czy wsparcie kapitałowe zapewniane przez byki będzie wystarczające, by utrzymać niedźwiedzie na dystans? Szukając odpowiedzi warto przenalizować najnowszy raport firmy Glassnode.

Ta prześwietla zestaw wskaźników on-chain, w tym wolumeny obrotu sieci, ze szczególnym uwzględnieniem przepływów kapitałowych w ramach zcentralizowanych giełd. Ma to na celu jak najlepsze odzwierciedlenie skali presji strony sprzedażowej i sprawdzenie, czy inwestorzy obecnie uciekają z rynku. Zapraszam do lektury!

W 2 lata z giełd wypłacono 576 tysięcy bitcoinów!

Na początek zwróćmy uwagę na następujące niuanse dotyczące intepretowania wskaźnika bilansu giełd kryptowalutowych:

• HODL-erzy BTC (wszystkich wielkości portfeli) są zazwyczaj dość konserwatywni w kwestii samodzielnego przechowywania bitcoinów, więc raczej szybko wycofują je z giełd;
• Nowi uczestnicy rynku detalicznego są znacznie mniej skłonni do wycofywania swoich monet, preferując prostotę rozwiązań w zakresie przechowywania i opcji handlowych oferowanych przez giełdy;
• Instytucjonalni inwestorzy prawdopodobnie chętnie skorzystają z giełdowych rozwiązań powierniczych lub podobnych, preferując doświadczenie i zarządzanie ryzykiem oferowane przez takie firmy. Istnieje również większe prawdopodobieństwo, że obrót tymi monetami będzie się odbywał za pośrednictwem biur pozagiełdowych i że będą one przechowywane w wyspecjalizowanych systemach;
• Wraz z upowszechnieniem się rynków instrumentów pochodnych jednostki BTC mogą być również wykorzystywane jako hedging pozycji, a zatem napływ na giełdę może być również wynikiem dostarczenia dodatkowego depozytu zabezpieczającego monety.

Należy zwrócić uwagę, że trzy z czterech powyższych cech wykazują tendencję do napływu środków na giełdę. Po części właśnie z tego powodu łączny odpływ 575 876 BTC z giełd (3,65% podaży) od czasu wyprzedaży w marcu 2020 r. jest moim zdaniem bardzo istotny! Należy również zauważyć, że od września 2021 r. osiągnęliśmy względny poziom równowagi.

Od marca 2020 roku z giełd wypłacono 576 tysięcy bitcoin. Obecnie znajduje się na nich około 2,5 mln BTC. Źródło: Glassnode

Binance, Bitfinex, Bittrex i FTX należą do giełd, które kumulują bitcoiny

Podczas ważnych wydarzeń makroekonomicznych i geopolitycznych w ostatnich tygodniach, wolumeny przepływów netto na giełdach również pozostają stabilne, pomimo lekkiego odchylenia w kierunku napływów. Około 1 tys. BTC dziennie napływało na giełdy w ubiegłym tygodniu, z czego lwią część tego ruchu przejęły platformy Bitfinex i FTX.

Taka wielkość pozwala zakładać, że podaż po stronie sprzedających pozostaje dość skromna.

Transfer netto z giełd i na giełdy, średnia 14-dniowa. 1 tys. BTC na plusie spływało na giełdy w ostatnim czasie. Źródło: Glassnode

Zwłaszcza w ciągu ostatniego roku giełdy dzieliły się na dwa dominujące obozy na podstawie zmiany swojego salda: te z dodatnimi przepływami netto i te ze stałymi odpływami.

W szczególności Binance, Bittrex, Bitfinex i FTX odnotowały wzrost posiadanych rezerw bitcoinowych. Łącznie od końca lipca 2021 r. giełdy te odnotowały napływ 207 tys. BTC, co stanowi wzrost o 24,3%.

Baza kryptowalut w posiadaniu tych czterech giełd wzrastała od lipcowych dołków o ponad 207 tysięcy do poziomu 1 058 000 BTC. Źródło: Glassnode

Drugi obóz obejmuje pozostałe monitorowane przez Glassnode giełdy. Te jak się okazuje odnotowały łączny odpływ 253 tys. BTC od końca lipca ubiegłego roku. Spośród tych giełd, Huobi (fioletowa linia) reprezentuje zdecydowanie największy ogólny spadek,

Ponad połowa nastąpiła po wprowadzeniu przez rząd chiński zakazu wydobywania BTC oraz wdrożeniu dalszych ograniczeń aktywności inwestorów w maju ubiegłego roku.

Spadek bilansu na pozostałych giełdach śledzonych przez Glassnode. Źródło: Glassnode

Opowieść o dwóch giełdach: Binance i FTX

Platformy FTX i Binance szczególnie wyróżniają się w najnowszym badaniu Glassnode, ponieważ odnotowały najmocniejszy wzrost dominacji rynkowej (mierzony saldem posiadanych BTC). Należy pamiętać, że zarówno Binance, jak i FTX oferują szeroki zakres produktów spot i instrumentów pochodnych, a zatem prawdopodobne jest, że spora część posiadanych przez nie BTC jest wykorzystywana jako zabezpieczenie pozycji.

Całkowity wolumen BTC w posiadaniu FTX szacuje się obecnie na 103,2 tys. BTC, co stanowi niezwykły wzrost z zaledwie 3 tys. BTC posiadanych jeszcze w marcu 2020 roku. Oznacza to skok salda z 0,8% w lipcu 2021 r. do 4,0% obecnie.

Jeśli usuniemy BTC posiadane przez FTX z całkowitego salda wszystkich giełd (różowa linia), możemy zobaczyć, że miara zagregowanego salda giełdowego osiąga nowe wieloletnie minima, pokazując tym samym, jak duży wpływ na rynek ma obecnie FTX.

Wzrost bilansu bitcoinowego FTX. Gdyby odjąć bitcoiny posiadane przez giełdę z równania, wtedy bilans pozostałych platform znalazłby się na wieloletnich dołkach. Źródło: Glassnode

To jednak Binance dzierży koronę za najbardziej imponujący wzrost dominacji na rynku, wzrastając z relatywnie stabilnego poziomu 8% udziału w łącznym saldzie giełdowym w latach 2018-2020 do ponad 22,6% obecnie. Całkowite saldo na Binance wzrosło o 315 tys. BTC od marca 2020 r., czyli o 120% w przeciągu niespełna dwóch lat! Zakładając, że jeden bitcoin kosztuje 38 tysięcy dolarów, daje nam to prawie 22 miliardy dolarów!

Duże giełdy notują wzrost dominacji na rynkach kontraktów terminowych

Wraz ze wzrostem salda BTC, zarówno Binance, jak i FTX odnotowały ponad dwukrotny wzrost swojej dominacji na rynkach kontraktów terminowych (futures) od grudnia 2020 r. Udział Binance w tej gałęzi usług giełd kryptowalutowych skoczył z 15% do 30%, podczas gdy FTX z 6,7% do ponad 14,8%.

Dwukrotny wzrost udziały kontraktów terminowych z Binance i FTX w łącznym wolumenie tego typu instrumentów na giełdach kryptowalutowych. Źródło: Glassnode

Wzrost wolumenu obrotu kontraktami terminowymi jest jeszcze bardziej imponujący – Binance reprezentuje obecnie połowę całego rynku pod tym względem. FTX odnotował równie istotny wzrost dominacji wolumenowej, wzrastając dwa i pół raza od grudnia 2020 r. i obecnie przechwytując 9,2% obrotu na futures.

Czas na wnioski

Z powyższych, dosyć rozległych rozważań, wiemy już, które giełdy przyjmują teraz najwięcej bitcoinów i dominują na rynku kontraktów terminowych. Czy z rozważań Glassnode, można wyciągnąć jednak coś więcej. Coś co przyda nam się w codziennym handlu? Oczywiście!
Poniżej moja własna lista najważniejszych z nich:

• Napływy netto do giełd pozostają stosunkowo niewielkie. Przy obecnej skali niepewności rynkowej jest jednak pozytywnym sygnałem, podobnie jak równowaga ogólnego salda giełdowego;
• Istnieją dwie grupy giełd, jeśli chodzi o przepływy na przestrzeni ostatnich miesięcy;
• Pod względem wzrostu udziału w rynku w ciągu ostatnich dwóch lat wyróżniają się Binance i FTX, przy czym obie te giełdy odnotowały analogiczny wzrost dominacji na rynku kontraktów terminowych;
• Sugeruje to, że inwestorzy wolą wykorzystywać instrumenty pochodne do zabezpieczania się przed ryzykiem niż do sprzedaży BTC

Obecny spadek wartości bitcoina jest historycznie znaczący pod względem wielu wskaźników i miar on-chain, mimo iż jest on płytszy (-50%) niż w przypadku poprzednich rynków niedźwiedzia (-85%). Opisuje to charakterystykę podobną do poprzednich trendów w późnym etapie rynku niedźwiedzia.

Czy więc na horyzoncie wkrótce pojawią się wzrosty? Zobaczymy!