Ministerstwo Cyfryzacji wspomina o Bitcoinie

To, że polskie ministerstwa wiedzą i interesują się Bitcoiniem wiadomo od dawna. Już w 2013 roku Ministerstwo Finansów uznało Bitcoina za prawo majątkowe. Bitcoin wspomniany został również w niedawnym dokumencie Ministerstwa Cyfryzacji.

 

 

To, że polskie ministerstwa wiedzą i interesują się Bitcoiniem wiadomo od dawna. Już w 2013 roku Ministerstwo Finansów uznało Bitcoina za prawo majątkowe. Bitcoin wspomniany został również w niedawnym dokumencie Ministerstwa Cyfryzacji.

 

Dokument “Kierunki Działań Strategicznych Ministra Cyfryzacji w obszarze informatyzacji usług publicznych” po konsultacjach społecznych doczekał się wersji ostatecznej. Znajdziemy w nim następujące stwierdzenie:

 

 “W dzisiejszych czasach szeroko rozumiana cyfryzacja to element łączący wszystkie obszary gospodarki, aktywności zawodowej oraz życia prywatnego. Przyspieszający rozwój technologii, popularyzacja tzw. Internetu Rzeczy (ang. Internet of Things), pojawianie się alternatywnych form płatności, np. bitcoin, rozproszone rejestry składników majątku i przeprowadzanych na nich transakcji (ang. block chain), tworzą infrastrukturę umożliwiającą przyspieszony rozwój, np. poprzez budowę “Inteligentnych Miast” (Smart Cities), automatyzację prostych czynności i dostarczanie informacji w niespotykanej dotychczas skali. Rozwój technologii umożliwia postęp, ale wprowadza jednocześnie nieznane dotychczas zagrożenia. Wykorzystanie tych możliwości rozwojowych dla dobra obywateli, ale także ochrona przed potencjalnie negatywnymi skutkami, jest obowiązkiem państwa.”

 

Niewątpliwie Bitcoin został przedstawiony w dobrym świetle jako technologia innowacyjna i niosąca postęp. Jednocześnie zwrócono uwagę, na ewentualne zagrożenia jakie może nieść ze sobą używanie tej technologii, oraz konieczność ochrony obywatela przed jej negatywnymi skutkami.

 

Informacji nie ma za wiele, ale daje to ogólny obraz polityki państwa w najbliższej przyszłości. Możemy z tego wywnioskować, że Polska nie zamierza pójść śladami Rosji czy Wenezueli gdzie Bitcoin jest nielegalny, ale nie wykluczone są dalsze regulacje obrotu kryptowalutami.

 

Dalsza cześć dokumentu dotyczy cyfryzacji państwa.

 

Fotografia na licencji Creative Commons:Flickr.com