za
''Musimy być przygotowani na różne scenariusze'' - wywiad z Lukasem Enzersdorfer-Konradem, CPO Bitpanda

”Musimy być przygotowani na różne scenariusze” – wywiad z Lukasem Enzersdorfer-Konradem, CPO Bitpanda

Konferencja Kryptoraport

Dnia 31 maja miało miejsce otwarcie nowej siedziby Bitpandy – austriackiego jednorożca prowadzącego cyfrową platformę inwestycyjną. Mieliśmy przyjemność być gośćmi na tym wydarzeniu, a z naszą relacją z wizyty w ich nowo otwartej siedzibie możecie zapoznać się w tym miejscu. W trakcie tego wydarzenia udało nam się przeprowadzić wywiad z Lukasem Enzersdorfer-Konradem – dyrektorem ds. operacyjnych w Bitpandzie.

''Musimy być przygotowani na różne scenariusze'' - wywiad z Lukasem Enzersdorfer-Konradem, CPO Bitpanda

 

Lukas odpowiada w Bitpandzie za procesowanie operacji biznesowych, budowanie drogi rozwoju produktów oferowanych przez austriacką firmę oraz jest łącznikiem między sektorem cyfrowych aktywów a walut fiducjarnych.  Zapytaliśmy go m.in. o jego ocenę sytuacji na rynku kryptowalut po ostatnim krachu, o planach Bitpandy na najbliższe lata oraz co poradziłby osobom dopiero odkrywającym rynek kryptowalut.

Jakie są plany Bitpandy na najbliższe 3 lata?

L: Myślę, że priorytetem dla nas jest obecnie dalsze wdrażanie naszej strategii. W ciągu ostatnich lat daliśmy naszym klientom detalicznym możliwość łatwego inwestowania, oferując im jak najprostrze w obsłudze narzędzia. Zaczęliśmy 8 lat temu od udostępniania im opcji zakupu bitcoina, a obecnie mogą oni nabywać za pośrednictwem naszej platformy aż 150 aktywów kryptowalutowych. Dodatkowo mogą kupować indeksy giełdowe, akcje i ETF-y. Do tego dochodzą również tradycyjne papiery wartościowe. Jeśli mam spojrzeć w przód, gdzie będziemy za 3 lata, to tutaj widzę dwie drogi. Jedną z nich jest ekspansja w Europie i wejście na nowe rynki. Na przykład niedawno, dwa tygodnie temu, rozpoczęliśmy obsługę polskim rynku. Z drugiej strony chcemy wspierać adopcję kryptowalut, by cyfrowe aktywa stawały się coraz bardziej dojrzałym instrumentem finansowym. Obecnie znajdujemy się na rynku bocznym ze względu na skutki makroekonomiczne i obserwujemy ich tendencję spadkową, aż nadejdzie kolejny cykl wzrostów. Dlatego najbliższe trzy lata będą bardzo interesujące, ciekawy jestem jak ten cykl będzie wyglądał.

Czy obawiasz się tego, że możemy zostać na rynku niedźwiedzia na dłuższy okres czasu?

L: Nie, absolutnie. Rynek niedźwiedzia to dla nas, jako firmy, czas takiego relaksu wykonawczego, w którym chodzi o budowanie produktów, zwiększenie efektywności operacyjnej oraz budowanie skalowalności. Naszym celem jest posiadanie pewności, że kiedy nadejdzie kolejny rynek wzrostowy, a pojawi się prędzej czy później, nasz produkt, który oferujemy klientom będzie znacznie lepszy niż wcześniej.

Uważasz, że rynek kryptowalut potrzebuje zwiększenia regulacji?

L: Myślę, że generalnie regulacje, a zwłaszcza w Europie, są bardzo potrzebne i istotne. Z jednej strony słyszymy o ochronie inwestorów, a z drugiej o przepisach dotyczących ochrony konsumentów. Jako rynek krypto, jesteśmy bardzo silni w Europie. Pod tym względem widać, że w tradycyjnym przemyśle, takim jak akcje, ETF-y, wszystko jest bardzo dobrze uregulowane, aczkolwiek kryptowaluty muszą być regulowane krok po kroku.

Dobrym rozwiązaniem byłaby zharmonizowana regulacja. Czyli jedna regulacja dla całej Europy, a nie tylko taka, jaką mamy teraz w Hiszpanii, inna w Niemczech czy w Polsce. Różnice są bardzo duże, a obsługa 27 różnych rynków w Unii Europejskiej jest obecnie po prostu bardzo skomplikowana. Dlatego uważam, że regulacje są potrzebne, ale w sposób zharmonizowany.

W lutym ogłosiliście zakup brytyjskiej firmy “Trustology”, która została przekształcona w Bitpanda Custody. Ta fuzja daje Wam możliwość świadczenia usług kryptowalutowych na wyspach. Co więcej, jest to idealny moment na tego typu ruch, ponieważ rząd brytyjski deklaruje wsparcie dla młodych projektów blockchain.

L: Głównym celem tej fuzji jest rozszerzenie naszego modelu biznesowego przy użyciu Trustology, zwłaszcza jako dostawca usług powierniczych dla kryptowalut. W teorii chodzi po prostu o stworzenie rozwiązania do przechowywania cyfrowych walut na poziomie instytucjonalnym. Docelowo dążymy do przechowywanie kryptowalut w bezpieczny sposób, posiadając odpowiednie zabezpieczenia, używającej licencji UFCA. Będziemy szerzyć tą działalność na przykład na Portugalię, a teraz myślimy także o Hiszpanii, Polsce czy Danii.

Na takim modelu opieramy właśnie współpracuję z naszymi obecnymi partnerami w Europie, by wprowadzić istniejący już detaliczny produkt inwestycyjny. Czy będzie więcej takich fuzji? Przejmujemy jedynie firmy, które zwiększają ofertę produktową o nowe cechy i funkcjonalności, lub, jak w przypadku Trustology, w celu uzyskania licencji na danym rynku.

Twoim zdaniem polski rynek cyfrowy jest atrakcyjny?

L: Ogólnie rzecz biorąc to tak, zdecydowanie. Jest to bardzo duża część gospodarki w Unii Europejskiej. Widzimy również duże zainteresowanie Polaków w sferze kryptowalut i ogólnie inwestowania. Powiedziałbym, że jedynym utrudnieniem jest sytuacja, w jakiej znajdują się polskie banki ze strony rządu i władz rynku finansowego. Nie słychać wciąż, by tradycyjna bankowość chciała współpracować z firmami kryptowalutowymi.

Wejdźmy na moment na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Ukraińscy politycy domagają się, by giełdy kryptowalut blokowały użytkowników z Rosji. Binance argumentowało swój sprzeciw wobec tych wezwań tym, że “przeznaczeniem kryptowalut jest wolność finansowa”. Jakie jest stanowisko Bitpandy w tej sprawie?

L: Myślę, że na początku trzeba wprowadzić pewne rozróżnienie i podkreślić istotną rzecz. Nie chodzi tu stricte o wszystkich Rosjan na świecie. My, jako Bitpanda, blokujemy rosyjskich rezydentów, którzy mieszkają w Rosji i oni nie mają dostępu do naszej platformy. Posiadamy w naszym zespole też pracowników, którzy są z pochodzenia Rosjanami i mieszkają przykładowo w Wiedniu, w Niemczech inie mają nic wspólnego z tą wojną Putina z Ukrainą. Blokowanie tych ludzi tylko ze względu na ich obywatelstwo nie miałoby absolutnie żadnego sensu i nie byłoby sprawiedliwe. Musielibyśmy przecież banować i naszych pracowników, co tak naprawdę nie ma żadnego związku z tym, jakie będą skutki tej wojny. Myślę więc, że głównym tematem jest to, że jako platforma kryptowalutowa zawsze musimy mieć na uwadze nasze ryzyko. My po prostu nie wspieramy żadnych rosyjskich firm i rezydentów tego kraju w tej sytuacji.

Czy uważasz, że kryptowaluty zostaną z nami na dłużej?

Oczywiście! No jest ta klasa inwestycji, gdzie jako inwestor detaliczny możesz inwestować w bitcoina i uczestniczyć w zwyżkach lub zniżkach. Tak więc kryptowaluty jako klasa aktywów zdecydowanie pozostaną i będą częścią standardowej działalności inwestycyjnej. Dlatego też zbudowaliśmy naszą platformę w taki sposób, aby można było inwestować w kryptowaluty, ale również i w złoto czy w akcje. Inną kwestią jest sama technologia blockchain. Z jej punktu widzenia technologii blockchain jesteśmy jeszcze na dość wczesnym etapie i ciężko przewidzieć, co przyniesie Web 3.0, a także inne wymiary wpływu tej technologii.

Przychodzi do Ciebie człowiek z ulicy, mówi że chce zacząć inwestować w krypto, ale nie wie od czego zacząć. Co mu powiesz?

Zacznij od bitcoina, ponieważ jest najbardziej znana kryptowalutą. Jednak to, co uważam za bardzo ciekawy produkt, który również oferujemy, to indeksy kryptowalut. To coś, przy czym możesz zainwestować na przykład od razu w 5 największych kryptowalut. Myślę więc, że jest to całkiem dobre rozwiązanie dla ludzi, którzy mają trochę pieniędzy i chcą po prostu zacząć inwestować w cyfrowe aktywa, ale nie mają pojęcia, co dla nich na start będzie najlepsze.

Opowiesz coś więcej o Akademii Bitpandy?

L: Jeśli spojrzymy na Europę, to mamy bardzo niski poziom edukacji finansowej w szkołach. Większość ludzi, którzy inwestują w akcje lub kryptowaluty, sami się kształcą. Oglądają dużo YouTube’a, obserwują dedykowane konta na Instagramie czy Tik-Tokach, aby uzyskać potrzebne informacje i wiedzę, jak mądrze inwestować z zyskiem.

Nam chodzi właśnie o to, że możemy jako firma wspierać w tym miejscu edukację młodych inwestorów. Chcesz coś kupić, ale nie wiesz jak to działa? O co chodzi w stakingu? Czym jest dowód pracy? Czym to się różni od siebie? Dlatego właśnie chcemy się przysłużyć dodatkowo na rynku dzieląc z innymi swoją wiedzą. Wiemy również jak zmotywować ludzi do korzystania z naszej Akademii. Można w jej ramach otrzymać również specjalny certyfikat odnośnie pozyskanej tam wiedzy.

Kryptowaluty jednak straciły zaufanie wielu ludzi. Miały być powiem zabezpieczeniem przed inflacją, która osiąga naprawdę niepokojące poziomy, a w tym czasie cały rynek sam się załamał, wypędzając wiele osób w ogromne straty. Myślisz, że część osób zacznie szukać zabezpieczenia swoich oszczędności w innych aktywach?

L: Nie, zdecydowanie. Musimy być zawsze przygotowani na to, że rynek pójdzie w dół lub załamie się, ale potem ponownie się podniesie i wszystko poszybuje do góry. Oczywiście, jest tak, że kiedy rynek spada z 70 tysięcy dolarów poniżej 30 tys., to ludzie tracą zaufanie, przynajmniej do analityków z Twittera. Jednak, jeśli spojrzeć przykładowo na sytuacje z 2017, gdzie bitcoin z 20 tys. dolarów spadł do poziomu 3500 i utrzymywał się na tych poziomach do końca 2018 rok. Dopiero potem się odbił.

Inwestorzy po prostu odchodzą lub pozostają przy swoich inwestycjach, ponieważ rynek idzie w jedną lub drugą stronę. Patrząc z długoterminowej perspektywy, jestem pewien, że znowu wszystko pójdzie w górę. A jeśli się zastanowić, jaka jest dobra strategia zachowania się na obecnym rynku, to polecałbym skupić się na czymś, co posiada fundamenty, jak bitcoin. Osobiście uważam, że najlepszy jest plan oszczędnościowy, w którym raz w miesiącu kupujesz bitcoin. Oczywiście, czasem kupujesz na górce, a czasem niżej. Generalnie róbcie cost averaging, czyli dokupujcie regularnie bitcoina przez 2-3 lata nie zważając na jego kurs.

Co uważasz o HODLowaniu?

L: Zawsze jest to najlepsza strategia, nie tylko w przestrzeni kryptowalut, ale tak samo jest z akcjami i różnymi udziałami obecnie. Jeżeli jesteś na rynku, to musisz zostać tak długo, aż rynek się odbuduje, a to zawsze jest podejście długoterminowe.

Jeśli chcecie być na bieżąco z działaniami Bitpandy, polecamy śledzić ich media społecznościowe (FacebookTwitter) oraz oficjalną stronę.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności