Hakerzy z Lazarus Group posiadają ponad 40 mln USD w kryptowalutach

Nowe dane pokazują, że północnokoreańska grupa Lazarus zgromadziła już ponad 40 milionów USD w bitcoinach, etherach, BNB i różnych stablecoinach.

Hakerzy Lazarus Group posiadają ponad 40 mln USD w kryptowalutach

Północnokoreański kolektyw hakerski Lazarus Group posiada aż 47 milionów USD w kryptowalutach. Wynika to z danych zebranych przez Dune Analytics. Chodzi dokładniej o 42,5 mln USD w BTC i 1,9 miliona USD w ETH. Do tego dochodzi 1,1 miliona USD w BNB i 640 000 USD w stablecoinach, głównie BUSD.

Co ciekawe, wartość posiadanych kryptowalut spadła z 86 milionów USD (dane z początku września br.). Wynika z tego, że hakerzy sprzedali część cyfrowych aktywów.

Analitycy Dune śledzą 295 portfeli zidentyfikowanych przez Federalne Biuro Śledcze Stanów Zjednoczonych (FBI) i Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC). Mają one należeć do grupy hakerskiej z Korei Północnej.

Co jest zaskakujące, grupa nie posiada żadnych private coinów, takich jak monero czy zcash, które są znacznie trudniejsze do wyśledzenia.

Ostatnia transakcja związana z portfelami Lazarusa została zarejestrowana 20 września.

Cel hakerów?

13 września media poinformowały, że Lazarus Group przeprowadziło atak na giełdę kryptowalut CoinEx. W jego wyniku stracono co najmniej 55 milionów USD w cyfrowych aktywach. Ponadto FBI obwinia Lazarusa za włamania na Stake, Alphapo, CoinsPaid i Atomic Wallet, które łącznie przyniosły przestępcom ponad 200 milionów USD.

Natomiast Chainalytic poinformowało, że skala kradzieży kryptowalut dokonywanych przez hakerów powiązanych z Koreą Północną spadła o aż 80% w porównaniu z 2022 r. Od połowy września przestępcy ci ukradli kryptowaluty o łącznej wartości aż 340,4 mln USD. To mało w porównaniu z rekordem z 2022 r. Wtedy przejęto bowiem aż 1,65 mld USD w cyfrowych walutach i tokenach.

Pod koniec ubiegłego tygodnia władze federalne USA ostrzegły o „znacznym ryzyku” potencjalnych ataków Grupy Lazarus na amerykańskie podmioty z sektora opieki zdrowotnej i zdrowia publicznego.

Dlaczego jednak hakerzy z Korei Płn. kradną kryptowaluty? Robią to zapewne na polecenie władz kraju. Reżim Kimów potrzebuje cyfrowych aktywów, bowiem za ich pomocą obchodzi sankcje nakładane na niego przez USA. Politycy wykorzystują zapewne bitcoiny do m.in. finansowania swojego programu nuklearnego.