Kurs bitcoina w dobie niepewności. Powoli realizuje się wyznaczony scenariusz

Kurs bitcoina nie potrafi trwale przebić 80 000 USD. Obecna niepewność na rynku nie pomaga, ale jednocześnie powoli realizuje się scenariusz, jaki opisywałem na Bitcoin.pl.

Kurs bitcoina dziś

W chwili pisania tego tekstu kurs bitcoina wynosi ok. 79 000 USD, co przekłada się na wzrost w skali doby o 2,7%, ale nadal nie udaje się przebić poziomu 80 000 USD. Przez tydzień BTC stracił aż 6,4%.

Rynkom nie pomaga prezydent Donald Trump, który wczoraj zagroził nawet, że wprowadzi dodatkowe 50-procentowe cła, które mają uderzyć w Chiny. Miałaby być to reakcja na 34-procentowe cła, jakie zapowiedział Pekin (w odpowiedzi na wcześniejszy celny atak Ameryki). Jednocześnie jednak Republikanin przyznał, że jest otwarty na rozmowy z innymi krajami, które chcą renegocjować warunki handlowe z USA.

Na to wszystko nałożył się wczoraj fake news: w mediach pojawiły się pogłoski o tym, że Trump chce przełożyć datę wprowadzenia ceł o 90 dni. W odpowiedzi rynki zaczęły rosnąć. Gdy wiadomość zdementowano, doszło do spadków. Jednocześnie jednak dowiedzieliśmy się, że np. Unia Europejska chce negocjować taryfy z USA.

I w tym momencie dochodzimy do sedna. Na Bitcoin.pl sugerowałem już, że USA tylko grają cłami, by móc jedynie negocjować na nowo umowy handlowe. Gdy będą ogłaszać kolejne porozumienia, będziemy widzieć już wzrosty. Innymi słowy, dziś obserwujemy dostosowywanie się inwestorów do nowej sytuacji gospodarczej - wycenianie aktywów cyfrowych w otoczeniu wojen handlowych. Liberalizowanie polityki taryf sprawi, że kapitał będzie wracał na rynki akcji i kryptowalut.

Jest jednak jedno ryzyko: dalsza napięta sytuacja na linii USA-Chiny może w skrajnej sytuacji doprowadzić do wybuchu wojny, co oznaczać będzie ogromny krach na rynkach. Państwo Środka to jedyny region świata, który może "postawić się" Ameryce. Dlatego jako jedyne odpowiedziało na cła Trumpa swoimi taryfami.

Zdaniem analityka

O "recenzję" tego, co dzieje się na rynkach, poprosiłem Ryana Lee, Głównego Analityka w Bitget Research. Jego zdaniem hossa się nie skończyła:

Spadek o 30% całkowitej kapitalizacji rynkowej kryptowalut, ze szczytu wynoszącego około 3,73 bln USD do 2,54 bln USD, jest raczej zdrową korektą niż oznaką głębokiej słabości strukturalnej. Spadek ten, napędzany niepewnością makro i zmiennością związaną z taryfami celnymi po zmianach polityki USA, odzwierciedla historyczne cofnięcia kryptowalut, takie jak spadek o 50% w 2021 r., który poprzedzał nowy szczyt. Podczas gdy presja taryfowa i nastroje związane z ograniczeniem ryzyka mocno uderzyły w altcoiny, odporność bitcoina i rosnąca dominacja w granicach 60% sugerują, że podstawy ekosystemu pozostają solidne, wspierane przez adopcję instytucjonalną i długoterminowe czynniki sprzyjające, takie jak cykl halvingu.

Z punktu widzenia inwestorów, krótkoterminowe perspektywy wymagają ostrożności, podczas gdy dalszy spadek do 70 000-75 000 USD dla bitcoina jest możliwy w przypadku eskalacji napięć handlowych, jednak ten spadek stanowi okazję do zakupu w dłuższej perspektywie. Uśrednianie kosztu dolara w stosunku do bitcoina jest teraz rozsądnym posunięciem, z uwzględnieniem altcoinów, takich jak solana, pod kątem późniejszych wzrostów o wyższym ryzyku.

Jeśli warunki makro ustabilizują się lub pojawi się polityka prokryptowalutowa, możemy zobaczyć, jak bitcoin osiągnie poziom 95 000-100 000 USD pod koniec 2025 r., podnosząc kapitalizację rynkową ponownie powyżej 3 bilionów USD.