Kolejne rezerwy BTC. Filipiny i Brazylia podążają śladem El Salvador

2560x320-2 (1)

Rezerwy BTC to nowy trend, a kraje rozwijające się zaczynają traktować Bitcoina nie jako spekulacyjną zabawkę, ale jako poważne narzędzie do budowania rezerw narodowych. Wyobraźcie sobie, że Filipiny proponują zakup aż 10 000 BTC i zablokowanie ich na 20 lat, a Brazylia rozważa wrzucenie do 5% swoich rezerw w cyfrowe złoto. To jak El Salvador ale na sterydach :) Zobaczmy dokładniej jakie mają plany, bo przecież Bitcoin to nie tylko liczby – to rewolucja!

Filipiny - Bitcoin jako broń przeciw długowi narodowemu

Zacznijmy od Filipin, gdzie kongresman Joey Salceda złożył projekt ustawy House Bill 421, znany jako "Strategic Bitcoin Reserve Act". Propozycja jest prosta, ale bardzo odważna. Bangko Sentral ng Pilipinas (centralny bank Filipin) miałby kupić 10 000 Bitcoinów, co przy obecnych cenach warte byłoby około 1,1 miliarda dolarów. Te monety trafiłyby do "zimnego portfela" na 20 lat... Co to znaczy? Zero sprzedaży, zero transferów, chyba że chodzi o spłatę długu suwerennego. Cel? Hedging przeciwko ryzyku dolara amerykańskiego i walka z długiem narodowym, który wynosi około 285 miliardów dolarów.

To nie jest jakaś luźna idea z baru przy piwku, ta ustawa zakłada stopniowe zakupy przez pięć lat, z restrykcjami, by uniknąć manipulacji rynkiem. Salceda argumentuje, że Bitcoin, z jego stałą podażą 21 milionów monet, jest idealnym aktywem na czasy inflacji i niestabilności walut fiducjarnych. Filipiny nie są nowicjuszami w krypto, bo już teraz mają silną scenę remittance (przesyłek pieniężnych) opartą na blockchainie, a ta rezerwa mogłaby być pierwszym takim ruchem w Azji. Na X temat buzuje a użytkownicy dyskutują o potencjalnym wpływie na adopcję w regionie, z postami podkreślającymi, że to mogłoby zainspirować inne kraje ASEAN. Kilka postów z ostatniego dnia podkreśla, jak Filipiny mogłyby stać się "azjatyckim El Salvador", z minimalnym ryzykiem dzięki lockupowi.

Brazylia - gigant latynoamerykański rozważa 5% allokacji

Przeskoczmy do Brazylii, gdzie dyskusja jest jeszcze gorętsza. Projekt ustawy 4501/2024, zaproponowany przez deputowanego Erosa Biondiniego, zakłada stworzenie "Bitcoin Strategic Reserve" (RESBit) o wartości do 19 miliardów dolarów – to aż 5% z brazylijskich rezerw walutowych, które wynoszą około 370-372 miliardy USD. Centralny bank miałby stopniowo kupować BTC, aż osiągnie ten poziom. Pierwsze publiczne przesłuchanie odbyło się w zeszłym tygodniu w Izbie Deputowanych, i było tam sporo kontrowersji.

Z jednej strony, zwolennicy jak Pedro Guerra z Ministerstwa Rozwoju argumentują, że to rewolucja dla finansów publicznych, a Brazylia mogłaby stać się liderem w adopcji krypto, przyciągając inwestycje i dywersyfikując aktywa poza dolarem. Z drugiej, centralny bank jest sceptyczny, bo Luís Guilherme Siciliano, szef departamentu rezerw międzynarodowych, stwierdził, że BTC nie spełnia kryteriów aktywów rezerwowych według MFW (traktowany jak ziemia czy minerały, nie jak waluta). Ryzyko? Zwiększona zmienność portfolio rezerw, bo Bitcoin lubi sobie skakać o 10% w ciągu dnia. Mimo to, dyskusja trwa, a Brazylia mogłaby być pierwszym krajem G20 z taką alokacją.

Śladem El Salvador

Oba kraje idą ścieżką wytyczoną przez El Salvador, który w 2021 roku jako pierwszy przyjął Bitcoina jako legalny środek płatniczy. Prezydent Nayib Bukele zbudował tam rezerwy BTC (obecnie ponad 5 700 monet), zainwestował w mining geotermalny i stworzył "Bitcoin City". Rezultat? Turystyka krypto wzrosła, a kraj stał się magnesem dla entuzjastów. Filipiny i Brazylia to kolejne domino, a kraje rozwijające się widzą w BTC hedging przeciwko inflacji i dominacji dolara. Na X, dyskusje o "naśladowcach El Salvador" podkreślają, jak to inspiruje inne narody, np. Argentynę czy Paragwaj.

Co to oznacza dla całego rynku?

Po pierwsze, legitymizacja. Kiedy kraje jak Filipiny (gospodarka o wartości 400 mld USD) czy Brazylia (drugi co do wielkości w Ameryce Łacińskiej) wchodzą w BTC, to sygnał dla inwestorów instytucjonalnych. To nie spekulacja, ale suwerenne fundusze, co może przyciągnąć ETF-y, banki i fundusze emerytalne. Wyobraźcie sobie, że jeśli Brazylia kupi 5% rezerw (ok. 300 000 BTC), to ogromny popyt, który mógłby podbić cenę nawet o 10-20% w krótkim terminie. Po drugie, trend de-dolaryzacji. Kraje BRICS (w tym Brazylia) szukają alternatyw dla USD. BTC jako "cyfrowe złoto" pasuje idealnie, ze stałą podażą oraz brakiem centralnej kontroli.

To mogłoby przyspieszyć adopcję w Afryce czy Azji Południowo-Wschodniej, gdzie inflacja gryzie po kostkach. Po trzecie, ryzyka i zmienność. BTC to nie złoto i ciągle skacze jak kangur na kofeinie, przykładem jest ostatni zrzut wieloryba i spadek ceny o kilka procent w zaledwie pare minut. Dla rynku oznacza to potencjalne spadki, jeśli kraje zaczną sprzedawać w panice. Ale długoterminowo? Bullish! Analitycy z CoinDesk szacują, że suwerenne adopcje mogłyby dodać 1-2 tryliony USD kapitalizacji rynku krypto do 2030 roku. Wreszcie, efekt domino. Jeśli te ustawy przejdą, spodziewajcie się kopiowania w Indiach, Meksyku czy nawet Europie Wschodniej. Rynek krypto stanie się bardziej dojrzały, mniej spekulacyjny, a to jest dobre dla wszystkich, poza day-traderami uzależnionymi od chaosu i wysokiej zmienności.

Podsumowanie

Filipiny i Brazylia to nie przypadkowe ruchy ale raczej początek czasów, gdzie Bitcoin przestaje być niszą, a staje się narzędziem geopolitycznym. Śladem El Salvador, te kraje mogą zmienić grę, podbijając cenę, zwiększając adopcję i dywersyfikując globalne finanse. Czy to początek ery suwerennego BTC? Czas pokaże, ale ja jestem optymistą. W końcu, jak mawiał Heinlein, "pieniądz to narzędzie wolności". Trzymajcie portfele bezpiecznie, bo to dopiero początek całkowitej adpocji Bitcoina i w następnych latach będziemy świadkami kolejnych krajów dołączających do tego wyścigu. A najlepsza zabawa zacznie się, gdy rządy zrozumieją, że najlepsze co mogą zrobić to drukować "unlimited money" i kupować "limited" BTC i moim zdaniem, prędzej czy później do tego dojdzie.

Tagi
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności