Kazachstan zamknął 13 kopalni kryptowalut

Ministerstwo Energetyki Republiki Kazachstanu wykryło i zlikwidowało 13 kopalni kryptowalut. Jest to część wysiłków władz mających na celu uregulowanie sektora górnictwa, który w ostatnim czasie zyskał ogromną popularność w tym azjatyckim kraju.

Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem, górnicy ci zużywali ogromne ilości energii. Ich łączny pobór wynosił ponad 202 megawaty. Jak twierdzi rząd Kazachstanu, władze nadal będą identyfikowały i odłączały od sieci elektrycznych kopalnie prowadzone w gospodarstwach domowych. Co więcej, po wykryciu nielegalnych operacji, wyznaczone organy podejmą odpowiednie działania operacyjne i śledcze.

Po wprowadzeniu zakazów w Chinach, Kazachstan wyłonił się jako drugi co do wielkości producent BTC na planecie. To spowodowało gwałtowny wzrost zużycia energii elektrycznej w kraju i problemy z jej dostawami. W sierpniu 2021 r. to azjatyckie państwo odpowiadało za 18% światowego hash rate’u bitcoina, ustępując miejsca tylko Stanom Zjednoczonym. Z kolei w kwietniu, przed wprowadzeniem ograniczeń w Państwie Środka, było to zaledwie 8%.

W czerwcu 2021 r. prezydent Kazachstanu zatwierdził utworzenie kategorii podatkowej dla górnictwa. Decyzja ta mogła być podyktowana antybitcoinowym nastawieniem Chin. W 2021 roku, ze względu na wrogość chińskich władz, firmy zajmujące się wydobyciem BTC, m.in. Canaan i BTC.com, przeniosły się właśnie do Kazachstanu.

Czy Kazachstan straci dominację na scenie miningowej?

Przez jakiś czas sektor miningowy w tym kraju prężnie się rozwijał. Jednak według kilku ekspertów, może on stracić swoją dominację. Jak przewiduje Phillip Ng, wiceprezes ds. rozwoju korporacyjnego w firmie Soluna Computing, stanie się tak głównie z powodu niezrównoważonych dotacji energetycznych.

Spodziewamy się, że część wydobycia utrzyma się w Kazachstanie. Nie przewidujemy jednak, że będzie to więcej niż 10 do 15% globalnego hash rate w przyszłości. Powodem jest to, że dotacje energetyczne w Kazachstanie są nie do udźwignięcia.

8 lutego prezydent Kazachstanu zlecił zbadanie wydobycia kryptowalut, a pierwszy wiceminister finansów Kazachstanu Marat Sultangaziyev zaproponował podwyżki cen energii elektrycznej dla górników. Chociaż prezydent Kassym-Jomart Tokayev nie jest przeciwny kopaniu kryptowalut, górnicy muszą uzyskać licencje, płacić wyższe rachunki za energię elektryczną oraz regulować podatki.