KAS wystawia na aukcji część bitcoina

Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) podała właśnie interesującą informację: sprzedaje bitcoiny. Jedna z pierwszych tego typu licytacji odbędzie się na Śląsku, w Gliwicach.

KAS sprzedaje bitcoiny

Licytacja, o której mowa, dotyczy tylko części bitcoina – dokładnie 0,12728813 BTC. Odbędzie się 7 marca 2023 r. w Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Gliwicach. Oszacowana przez fiskusa wartość kryptowaluty to 12 tys. 703 zł. Jest więc ustalona na poziomie 75 proc. ceny wywoławczej, która z kolei wynosi 9 tys. 257,3 zł.

Izba Administracji Skarbowej w Katowicach informuje ponadto, że “ponieważ licytowana ruchomość ma wartość większą niż 10 tys. zł, osoby biorące udział w licytacji będą musiały wpłacić wadium wysokości 10 proc. wartości szacunkowej, czyli 1 tys. 270,30 zł”.

Urzędnicy dodają, że mimo tego, że przedmiot licytacji jest nietypowy, to sama sprzedaż odbędzie się w standardowy sposób. Oznacza to, że każdy może w niej wziąć udział, ale po uprzednim wpłaceniu wspomnianego wadium. Wygrywa oczywiście, ten kto zapłaci najwięcej.

Jak podał rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Katowicach, Michał Kasprzak, “osoby zainteresowane licytacją mogą sprawdzić stan ruchomości pod adresem portfela publicznego: 39bAQ2veaXbiT63zhocMdxCij5DzGFLERh”.

Stan portfela można sprawdzić tutaj. Obecnie znajduje się na nim 0,12728813 BTC, czyli dokładnie tyle, ile trafi na licytację.

Klucz do portfela zostanie wydany osobie, która wygra aukcje, po wpłacie całej należnej kwoty. Przekazany będzie w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach przy ulicy Dubois 16 w obecności pracownika urzędu skarbowego oraz prokuratora.

W oficjalnym komunikacie nie podano źródła pochodzenia licytowanej części BTC. Najpewniej kryptowaluta została pozyskana przez służby w wyniku śledztwa i działań służb.

To nie pierwsza taka licytacja

To oczywiście nie pierwsza taka licytacja w Polsce.

Niemal równy rok temu białostocki urząd skarbowy zlicytował ok. 0,4 bitcoina. Cena wywoławcza wynosiła wtedy 55 tys. zł, z kolei urząd oszacował wartość na ok. 73 tys. zł. Procedura była taka sama, co obecnie. Licytować mógł każdy, kto wpłacił wadium w wysokości 10 proc. wartości szacunkowej części BTC.

Licytowane BTC znajdowało się tutaj.

Licytacja zakończyła się na kwocie 83 tys. zł, czyli wyższej, niż wynosiła wtedy wartość rynkowa 0,401 BTC. Licytowały tylko trzy osoby. Wygrał CEO Quark Stanisław Wołoch.

Jakby ktoś był zainteresowany to licytacja Bitcoin w US Białymstoku zakończyła się przed chwilą ceną 83 tys PLN za 0,401 BTC. Cena aktualna na rynku to ok 60 127 PLN za 0,401 BTC. Wylicytował jakiś młody chłopak. Jestem albo za stary albo za głupi żeby to zrozumieć 🙂

— Maciej Paraszczak (@Oldpara1) February 22, 2022

Z kolei 27 września Pierwszy Urząd Skarbowy w Lublinie poinformował o licytacji ok. 0,52 bitcoina. Cena wywoławcza wynosiła 24 077,45 zł.

Bitcoin, który był w naszym posiadaniu, został sprzedany powyżej ceny na jaką został oszacowany. Chciałbym przypomnieć, że cena oszacowania to około 48 154 zł. W trakcie licytacji udział wzięło 26 licytantów i znalazł się wśród nich szczęśliwy nabywca

– przekazał po wydarzeniu rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś.

Kilka lat temu głośno było też o licytacjach bitcoinów, jakie służby USA przejęły darkwebowej platformie SilkRoad. Jednym z licytujących był wtedy znany inwestor Tim Draper. Jedną z licytacji wygrał tylko częściowo. Nabył 2000 z 50 000 bitcoinów, jakie amerykańska agencja federalna wystawiła na drugiej licytacji pod koniec 2014 r. W czasie pierwszej, czerwcowej aukcji wygrał ówczesną pełną pulę – aż 30 000 BTC.