Fed naprawdę TO zrobi! Kurs bitcoina wystrzeli?

Już jutro władze Fedu podejmą decyzję dot. stóp proc. Wiele wskazuje, że te ostatnie pozostaną na obecnych poziomach. Przełom ma jednak nastąpić we wrześniu.

Fed zacznie cięcia stóp procentowych?

Na 31 lipca wyznaczono datę kolejnego posiedzenia władz Fedu. Coraz częściej mówi się o tym, że bank centralny zacznie cięcia stóp procentowych. Tyle że jeszcze raczej nie jutro.

Jak wynika z narzędzia Fed Watch Tool CME Group prawdopodobieństwo tego, że stopy proc. pozostaną na obecnych poziomach, wynosi ok. 96%. Szansa na pierwsze cięcie została oszacowana na dokładnie 4,1%. Oczywiście szacunki te zmieniają się niemal co chwilę, ale wątpliwe, by przy takiej różnicy doszło w skali doby do jakiejś wykresowej rewolucji.

Wykres słupkowy CME Group nie jest oczywiście czymś, co decyduje o polityce Fedu. Możemy założyć, że bank centralny poczeka z pierwszą obniżką do września.

Właśnie przejdźmy do kolejnego posiedzenia Fedu, które odbędzie się 18 września.

Gdy spojrzymy na dane Fed Watch Tool widzimy coś zaskakującego. Ryzyko, że stopy pozostaną nietknięte jest wycenione na… 0%. Szansa na cięcie o 25 pb wynosi blisko 90%, o 50 pb – 10,1%. Badanie uwzględnia nawet obniżkę jeszcze większą – o 0,75 pb (szansa wynosi jednak tylko 0,3%).

Nadzieję w serca inwestorów dodatkowo wlał były wiceprzewodniczący Rezerwy Federalnej Roger Ferguson. W wywiadzie dla CNBC powiedział, że wrześniowe cięcie rozpocznie cały długi cykl obniżek stóp procentowych.

JUST IN: 🇺🇸 September rate cut likely "first move" of many more says Fmr. Fed Vice Chair Roger Ferguson pic.twitter.com/py6M6iWa9E

— Radar🚨 (@RadarHits) July 29, 2024

Czy dlatego kurs bitcoina rośnie?

Właśnie w oczekiwanej zmianie polityki Fedu należy – przynajmniej moim zdaniem – dopatrywać się odbicia kursu bitcoina. Po prostu rynek zaczyna wyceniać przyszły wpływ decyzji urzędników na cyfrowe aktywa. Rozpoczęcie serii obniżek oznacza “promocję” na pieniądze. Dolary staną się “tańsze” i łatwiej dostępne (niższe stopy proc.). To zaś napędzi popyt na akcje, kryptowaluty i metale szlachetne. Osłabi zaś samego dolara, który stanie się gorącym kartoflem, którego wielu będzie chciało zamienić na twardsze aktywa.

Tekst nie ma charakteru porady inwestycyjnej.