Fed obniżył stopy procentowe. Co na to Bitcoin?

Stało się to, o czym spekulowano do dłuższego czasu. Fed obniżył stopy procentowe z poziomu 2,25-2,50 proc. do 2,00-2,25 proc. Co jest szczególne ważne, to fakt, że jest to pierwszy taki ruch amerykańskiego banku centralnego od 2008 roku. Tyle że wtedy miał on na celu uratowanie sytuacji na rynku po upadku banku Lehman Brothers. Teraz gospodarka zdecydowanie nie jest w takim stopniu zagrożenia. Skąd więc ta decyzja? I jak na to wszystko zareaguje Bitcoin?

Skąd ten ruch Fed?

Zacznijmy od informacji, jakie przekazał podczas konferencji prasowej Jerome Powell, szef Fed-u. Podkreślił, że perspektywy dla gospodarki USA wciąż są dobre. Poinformował media, że rozwijała się ona dobrze w czasie pierwszych dwóch kwartałów 2019 r. Gorzej jest w jego odczuciu w kwestii kondycji rynków na świecie (poza Stanami Zjednoczonymi), ta staje się ponoć rozczarowująca. Powell dodał też, że rynek pracy w USA jest dziś silny i także na tym polu nie widać powodów do niepokoju.

W jego opinii obniżka stóp ma na celu tylko neutralizacje potencjalnych ryzyk i pomoc w podążeniu inflacji do celu. Zresztą, jak dodał, ruch instytucji ma się wpisać w ogólny i oczekiwany trend na rynku, który czeka nas w najbliższej przyszłości. Innymi słowy, Powell jest zdania, że także inne banki centralne na całym świecie mają zacząć wkrótce obniżać stopy procentowe. W kwestii Fed Powell wytłumaczył, że nie ma być to długoterminowy trend, ale nie przekreślił, że obecna obniżka stóp będzie jedyną, jaka może nas czekać ze strony banku centralnego USA.

Fed ma też podejmować w ramach swoich działań odpowiednie kroki, których celem będzie dalsze pobudzanie gospodarki we właściwym tempie.

W oficjalnym komunikacie Fed-u obecną obniżkę stóp procentowych tłumaczono “implikacjami rozwoju sytuacji w światowej gospodarce dla perspektyw wzrostu PKB oraz przytłumioną presją inflacyjną”. W dokumencie można także przeczytać, że:

(…) Powyższe działania Komitetu mają spowodować, że trwała ekspansja gospodarcza, silny rynek pracy oraz inflacja w pobliżu symetrycznego 2-proc. celu będzie najbardziej prawdopodobnym rezultatem. Niepewność wokół perspektyw utrzymuje się.

Podczas gdy Komitet rozważa przyszłą ścieżkę docelowego przedziału dla stopy funduszy federalnych, FOMC będzie nadal uważnie monitorować implikacje napływających informacji dla perspektyw gospodarczych oraz podejmie odpowiednie działania w celu podtrzymania wzrostu gospodarczego.”

Dlaczego obniżka jest tak ważna?

Warto wytłumaczyć znaczenie amerykańskiego banku dla świata. Fed ma dziś wpływ na oprocentowanie pieniądza, którego banki pożyczają między sobą. Ma to więc też przełożenie na finanse zarówno Smitha jak i Kowalskiego. Czym oprocentowanie będzie niższe, tym większa szanse, że otrzymamy od banku tańszą pożyczkę.

Oczywiście to z pozoru dobra informacja dla kredytobiorców. Tyle że nierozsądne udzielanie zbyt dużej ilości nazbyt wysokich kredytów już nie raz skończyło się katastrofą. Poza tym nagłe zwiększenie obiegu pieniądza może skutkować skokiem inflacji.

Fed dotąd – a konkretnie przez ostatnią dekadę – podwyższał stopy procentowe (a tym samym tłumił rynek kredytowy, a więc zalew rynku tanim pieniądzem). Wszystko dlatego, że dostrzegał siłę gospodarki. Działania te miały na celu trzymanie w ryzach inflacji. Reakcja odwrotna – obniżenie stóp procentowych – to działanie, które ma na celu dodatkowe pobudzenie rynku tanim kredytem. Łatwiejszy dostęp do pieniędzy skutkuje wzrostem cyrkulacji pieniądza w gospodarce, a tym samym zwiększa ryzyko inflacji. Mówiąc prościej, obniżenie kosztów pożyczek jest swoistą kroplówką dla popadającej na zdrowiu gospodarki. Dlatego też manewr ten zastosowano w czasie ostatniego kryzysu. Teraz nie mamy kryzysu, więc już sama obniżka stóp może być niepokojąca i być groźną wskazówką dla inwestorów, ale też konsumentów.

Poza tym mamy jeszcze słowa Powella o tym, że inne banki centralne mają podążać tym trendem. Ta część jego wypowiedzi może okazać się kluczowa dla wielu inwestorów na całym świecie. Niskie stopy procentowe mogą napędzić popyt na różne mocne waluty, ale też akcje, metale, surowce i… kryptowaluty.

Co z kryptowalutami?

Obecna sytuacja może być niezwykle pasjonują dla zwolenników kryptowalut. Dlaczego? Otóż, stopy procentowe są obniżane przez Fed po raz pierwszy w historii, odkąd cyfrowe waluty w ogóle pojawiły się na rynku.

Obniżka stóp może przełożyć się na spadek kursu dolara, co z kolei powinno być pozytywnym sygnałem zarówno dla Bitcoina, jak i złota. Dziś oba aktywa są traktowane jako alternatywne, a wręcz opozycyjne, do walut fiducjarnych. Złoto oczywiście z powodu swojej historycznej i tradycyjnej wartości oraz roli w gospodarce. Kryptowaluty powstały z kolei jako forma buntu do obecnego systemu finansowego.

Co ciekawe jednak, dolar nie zareagował na działania Fed-u spadkiem, a wzrostem kursu. To o tyle zaskakujące, że wręcz zwyczajowo luzowanie polityki monetarnej banku centralnego prowadzi do osłabienia waluty krajowej. Tym razem rynek nadal nie widzi w tym zagrożenia dla dolara.

“Inwestorzy zinterpretowali bowiem wczorajszą obniżkę stóp procentowych Rezerwy Federalnej jako „jastrzębie cięcie”

-interpretuje na łamach Strefy Biznesu ten fenomen Enrique Diaz-Alvarez, analityk Ebury Polska. Dodaje, że kluczowe mogą być jednak kolejne miesiące:

“Ważną częścią wypowiedzi Powella była sugestia, że „nic w amerykańskiej gospodarce nie stanowi poważnego zagrożenia w najbliższym czasie”. Taka wypowiedź sugeruje, że do kolejnej obniżki stóp procentowych w USA mogłoby doprowadzić jedynie pogorszenie danych makroekonomicznych w nadchodzących miesiącach. (…)

Wczorajsze spotkanie Rezerwy Federalnej w gruncie rzeczy potwierdziło nasze oczekiwania, zgodnie z którymi bank centralny będzie czekał na kolejne publikacje zanim zadecyduje o potrzebie dodatkowego luzowania. Tym samym nadchodzące publikacje z amerykańskiego rynku pracy oraz dane o inflacji mogą skupić na sobie jeszcze większą uwagę inwestorów niż zazwyczaj.”

Sam Bitcoin ponownie przebił teraz psychologiczny poziom 10 000 USD. Czy to reakcja rynku na obniżkę stóp?

Już w czerwcu, gdy zaczęto przewidywać obecne decyzje Fed-u, dyrektor zarządzający Deutsche Bank Jim Reid w wywiadzie dla CNBC 26 czerwca powiedział:

„Jeśli banki centralne będą tak agresywne, to alternatywne waluty zaczną być nieco bardziej atrakcyjne”.

Jednym z inwestorów, którzy starają się przewidzieć wpływ działań Fed na kurs Bitcoina jest Tom Lee, który w wywiadzie dla Fox Business 31 lipca stwierdził, że obniżki stóp mają bardzo pozytywny wpływ na inwestycje w kryptowaluty:

„Bitcoin staje się coraz bardziej bezpieczny dla inwestorów ponieważ działa w kontrze do rzeczy, które mogą pójść nie tak. Obniżki stóp zwiększają płynność. Płynność wpycha pieniądze w te wszystkie aktywa [zwiększonego] ryzyka, (…) co pomaga Bitcoinowi.”

Sam wieszczy więc podejście pod ostatnie ATH jeszcze w 2019 r.:

„Nie mamy celu dla Bitcoina, ale wcześniejszy szczyt wynosił 20 000 USD. Myślę, że istnieje duża szansa, że ​​Bitcoin ponownie osiągnie tak wysoki poziom w tym roku.”

Przed rynkiem kryptowalut niezwykle ciekawy (a może wręcz historyczny!) okres. Jak ostatecznie BTC zareaguje w chwili problemów walut fiducjarnych? Możliwe, że przekonamy się już wkrótce…