Chińscy inwestorzy dostaną swój ETF bitcoina? Wiele na to wskazuje

Czy przed nami przełom? Fundusz akcji z siedzibą w Chinach kontynentalnych złożył wniosek o stworzenie spotowych ETF-ów bitcoina w Hongkongu.

ETF bitcoina dla Chin

Według doniesień, jeden z funduszy akcyjnych z Chin kontynentalnych złożył wniosek o emisję funduszu typu spot bitcoina. Chce tego dokonać za pośrednictwem swojej spółki zależnej, która jest zarejestrowana w Hongkongu.

To o tyle dziwne, że Chiny od dawna prowadzą antykryptowalutową politykę. Zakazały m.in. miningu. Jednoczesnie jednak od roku trwa zaskakujący eksperyment – próba uczynienia z Hongkongu centrum blockchaina w regionie. Chodzi o otwarcie tego rynku dla kryptowalutowych inwestorów.

W to ostatnie wpisują się działania podmiotu-bohatera tego tekstu. Harvest Fund Management, bo o tej firmie od początku mowa, złożyło wniosek o utworzenie funduszu typu spot na BTC. Dokumenty trafiły do Komisji Papierów Wartościowych i Kontraktów Terminowych.

Warto dodać, że nie byłoby to pierwsze takie działanie Harvest Fund Management w Hongkongu. Pod koniec 2022 r. oddział firmy w tym państwie-mieście uruchomił kryptowalutowe fundusze ETF typu futures. Były to pierwsze takie produkty w tej części świata.

Inne firmy też chcą mieć swoje ETF-y

Okazuje się, że działania Harvest Fund Management mogą okazać się przełomowe i ośmielić inne podmioty. Jak wskazują media, inne firmy też planują ubiegać się o ETF-y typu spot bitcoina.

Oddział China Asset Management w Hongkongu ogłosił, że osiągnął porozumienie o współpracy z HashKey Exchange „w celu wspólnego promowania i wspierania inicjatyw związanych z Web 3.0 w branży zarządzania aktywami w Hongkongu”. HashKey Exchange to jedna z licencjonowanych giełd kryptowalut działających w Hongkongu.

Powstanie chińskich ETF-ów BTC byłoby przełomem może nawet na skalę założenia podobnych funduszy w USA. Powód? Oczywiście skala chińskiego rynku, dla którego hongkońskie fundusze byłyby sposobem inwestowania w kryptowaluty. Pamiętajmy, że hossy w 2013 i 2017 r. były w sporej mierze napędzane kapitałem z Państwa Środka.