Emotikony z Twittera jako dowód w sprawie przeciwko Dapper Labs

Kolejna firma znalazła się w trakcie batalii sądowej przeciwko Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Tym razem jest to Dapper Labs – firma, która stoi za kolekcją niewymiennych tokenów (NFT) związanych z koszykówką. Zarzuca się jej, że kolekcja ”NBA Top Shot Moments” oferuje sprzedaż papierów wartościowych, a nie produktów dla kolekcjonerów. Co więcej, w całej sprawie pojawia się dosyć nietuzinkowy argument. Sąd uznał bowiem, że jedną z form namowy do nabycia tokenów, która jednocześnie sugerowała szansę generowania dodatkowego zysku, były używane przez Dapper Labs emotikony w mediach społecznościowych.

Uwaga na emotikony rakiety i wykresu cenowego

Sędzia prowadzący sprawę przeciwko firmie Dapper Labs w kwestii sprzedaży niezarejestrowanych papierów wartościowych wydał niedawno dość niespodziewane orzeczenie. Stwierdził bowiem, że używanie emotikon – takich jak rakieta, wykres giełdowy czy worki z pieniędzmi – może sugerować „finansowy zwrot z inwestycji”, jeśli stosuje się je w postach dot. oferowanych produktów.

W dniu 23 lutego była dyrektorka jednego z oddziałów amerykańskiej SEC – Lisa Braganca – opublikowała ostrzeżenie w tej sprawie. Stwierdziła, że stosowanie tego rodzaju znaków może grozić potencjalnymi konsekwencjami prawnymi ze względu na sugerowanie domniemanych zysków kapitałowych.

A federal court judge ruled that these emojis 🚀📈💰objectively mean “one thing: a financial return on investment.” Users of these emojis are hereby warned of the legal consequence of their use. #emojis #rocketshipemoji #DapperLabs https://t.co/4yRfWBH96R

— Former SEC Branch Chief Lisa Braganca (@LisaBraganca) February 23, 2023

Braganca przekazała również link do pozwu sądowego ze sprawy, w której sędzia sądu federalnego – Victor Marrero – odrzucił wniosek Dapper Labs o odwołanie się od złożonej skargi.

W akcie oskarżenia sędzia zwraca uwagę na to, że niektóre z postów opublikowanych na Twitterze NBA Top Shot zawierają nacechowane konkretnym znaczeniem emotikony. Wskazywać mają one oczywiście na zwrot finansowy z nabycia oferowanych tokenów.

I chociaż dosłowne słowo „zysk” nie jest zawarte w żadnym z tweetów, takie emotikonym jak  „statek rakietowy”, „wykres giełdowy” oraz „worki pieniędzy” obiektywnie oznaczają jedno: finansowy zwrot z inwestycji

– napisano w pozwie.

Sprawę skomentował Oscar Franklin Tan, dyrektor ds. prawnych z Enjin, platformy do handlu NFT. Jego zdaniem decyzja sądu w sprawie Dapper Labs nie powinna skutkować stworzeniem „niebezpiecznej zasady”, z której wynika, że dane emotikony stanowią o charakterze papierów wartościowych. Jak argumentuje Tan:

Sądy powinny chronić ostre, swobodne wiadomości w społecznościach NFT, ponieważ shitposty i emotikony również są częścią wolności słowa

Wolność słowa coraz bardziej się kurczy

Sprawa budzie wiele kontrowersji. Nie trzeba było zatem długo czekać na reakcję ze strony społeczności cyfrowych aktywów. Na Twitterze wielu użytkowników określiło orzeczenie sędziego Marrero jako ”tragiczne”. Inni wskazują na naruszenie wolności słowa.

Freedom of speech does not extend to your emojis 💀 https://t.co/IvKlwX2X7s

— BillyEatsTofu (@billyeatstofu) February 24, 2023