Donald Trump złożył obietnicę dotyczącą kryptowalut!

Donald Trump twierdzi, że sprawił, że „NFT znów są popularne”. Wypowiedział się też na temat regulacji rynku.

Donald Trump mówi o NFT i kryptowalutach

Były i jednocześnie może przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, wypowiedział się na temat kryptowalut w czasie środowego spotkania ze swoimi fanami i właścicielami NFT jego kolekcji w jego domu na Florydzie.
Powiedział, że dzięki jego kolekcji „NFT znów stały się popularne”. Skrytykował też memecoina inspirowanego postacią jego rywala politycznego, Joe Bidena. I chyba nieumyślnie sprowokował wzrost jego ceny.

Wszedł też na temat kryptowalut. Na nagraniu, jakie „przeciekło” do social mediów, słychać, że Trump ponownie obiecał zapewnić lepsze środowisko regulacyjne dla firm i przedsiębiorców zajmujących się kryptowalutami. Dojdzie do tego po usunięciu „wrogości” wobec kryptowalut, za którą dziś stoi administracja Joe Bidena.

[Gary] Gensler [szef SEC] jest temu zdecydowanie przeciwny. Demokraci są temu bardzo przeciwni, [ale] nie przeszkadza mi to [czyli kryptowaluty]

– powiedział i zadeklarował pomoc w rozwijaniu branży blockchaina w USA.

BREAKING: DONALD TRUMP IS FINE WITH CRYPTO pic.twitter.com/SCJDKdHQUB

— Frank (33.3%) (@frankdegods) May 9, 2024

Pusta, polityczna deklaracja?

Czy jednak jego słowa należy traktować poważnie? Pamiętajmy, że w USA trwa kampania wyborcza i politycy obiecują wiele. Wszystko, by wygrać walkę o władzę. Do tego we wspomnieniach Johna Boltona, byłego współpracownica Trumpa za czasów jego prezydentury, możemy wyczytać, że obecny fan NFT chciał, żeby coś „zrobiono z bitcoinem”. Sam Bolton twierdził, że Trump chciał zakazać kryptowalut. W jednym z późniejszych postów na Twitterze (obecnym X) napisał, że postrzega cyfrowe aktywa jako zagrożenie dla dolara, którego jest fanem.

Jednocześnie jednak w tych samych wspomnieniach czytamy, że Trump przykładał dużą wagę do tego, co obiecywał swoim wyborcom i chciał się trzymać swojego programu wyborczego.

Pamiętajmy, że ogólnie Partia Republikańska kojarzy się jako ta bardziej prokryptowalutowa. Trump może i osobiście nadal nie lubi bitcoina, ale z powodu politycznego pragmatyzmu oficjalnie będzie popierał adopcję blockchaina.