Dungeons & Dragons zakazuje używania sztucznej inteligencji w swoich dziełach

Popularna franczyza papierowych gier Dungeons & Dragons zakazuje używania narzędzi opartych o sztuczną inteligencję. Twórca topowych gier RPG nie będzie od teraz zezwalać artystom na korzystanie ze sztucznej inteligencji podczas tworzenia grafik postaci i plenerów w np. papierowych podręcznikach dla mistrzów gry.

Decyzja została wywołana oburzeniem fanów. Mają oni obawy o autentyczność i jakość grafik, które potencjalnie będą tworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. D&D podjęło decyzję po głośnej aferze na X, gdzie jeden z twórców grafik do najnowszego podręcznika Dungeons & Dragons przyznał się do korzystania z narzędzi AI.

Zakaz używania sztucznej inteligencji w dziełach związanych z D&D

Narzędzia oparte o sztuczną inteligencję, takie jak ChatGPT, Midjourney, czy Leonardo AI na stałe weszły do powszechnego użycia. Wielu artystów korzysta z nich do ułatwienia i przyspieszenia procesów w swojej pracy. Jednym z takich artystów okazał się Ilya Shikipin, czyli jeden z twórców najnowszego podręcznika Dungeons & Dragons. Ilya dzielił się na łamach Twittera (teraz X) informacjami odnośnie procesu twórczego najnowszej książki „Bigby Presents: Glory of the Giants!”.

Artysta w jednym z tweetów przyznał, że używał narzędzi AI do tworzenia i wykańczania konkretnych szczegółów. Tweet spotkał się z dużym oburzeniem ze strony fanów D&D, dlatego Ilya postanowił go usunąć. Niestety w sieci nic nie ginie, dlatego internauci tym bardziej zaczęli rozsyłać zrzut ekranu pokazujący wyżej wspomniany tweet.

Chwilę później do całej sytuacji odniosła się franczyza D&D będąca pod korporacyjną egidą Hasbro. Artyści dostali zakaz korzystania z narzędzi AI przy pracy nad grafikami do podręczników kultowego, papierowego erpega.

Czy artyści i twórcy gier zrezygnują z narzędzi AI?

Narzędzia oparte o sztuczną inteligencję przeprowadzają coraz większy szturm na całą branżę gamingu. O ile gaming web3 otwarty jest na takie rozwiązania i chętnie korzysta z narzędzi AI w swoich produkcjach, tak gaming web2 nadal się opiera. Główną obawą jest naruszenie praw autorskich przez generatory grafik AI.

Warto jednak wspomnieć, że Ilya Shikipin nie korzystał z Midjoureny, tylko ze specjalistycznych narzędzi, które dorysowały szczegóły w i tak stworzonej już przez niego postaci. Nie da się ukryć, że temat użycia AI w branży kreatywnej wzbudza bardzo duże emocje. Ruch Hasbro ma za zadanie zdławić wątpliwości i obawy fanów. Generatywna sztuczna inteligencja wchodzi jednak w praktycznie każdą warstwę twórczości cyfrowej. Pytanie, czy inne firmy też wprowadzą podobne zakazy i czy będzie miało to wpływ na całą branżę.